Cała Polska w żałobie

Wszyscy lotnicy, którzy zginęli w Mirosławcu, zostaną awansowani o jeden stopień. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii. Prezydent przerwał wizytę w Chorwacji i ogłosił trzydniową żałobę narodową

Aktualizacja: 26.01.2008 04:27 Publikacja: 25.01.2008 04:00

Cała Polska w żałobie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Na miejscu wypadku pracują wojskowi prokuratorzy z Poznania oraz specjalnie powołana komisja. Mają wyjaśnić przyczyny katastrofy. Na razie pojawiają się jedynie spekulacje. Gen. Franciszek Gągor, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, ujawnił wczoraj, że pilot wojskowej CASY, która uległa katastrofie, dwukrotnie podchodził do lądowania w Mirosławcu. – Za pierwszym razem pilot zgłosił, że nie widzi dobrze pasa startowego – mówił Gągor w TVN 24. – Kiedy podchodził do lądowania drugi raz, zgłosił, że pas już widzi dobrze.

Rzecznik sił powietrznych ppłk Wiesław Grzegorzewski potwierdził wieczorem, że na lotnisku nie działał system naprowadzania ILS, który jest tam dopiero wdrażany. – Piloci o tym wiedzieli – podkreślił. Jego zdaniem nie była to przyczyna katastrofy. Ta pozostaje nieznana.

Również eksperci lotniczy nie chcą na razie spekulować na temat prawdopodobnych przyczyn wypadku. Wszyscy czekają na ustalenia komisji. Wstępne powinny być znane za kilka lub kilkanaście dni.

Wczoraj po południu udało się odnaleźć czarną skrzynkę z rozbitej maszyny. – Analiza odczytów z tego urządzenia powinna pokazać przyczyny katastrofy – mówi gen. Gromosław Czempiński, szef Aeroklubu Warszawskiego. Chociaż samoloty CASA cieszą się wśród pilotów znakomitą opinią, a rozbita maszyna trafiła do Polski w zeszłym roku, to do czasu wykluczenia ewentualnej wady technicznej loty wszystkich tych transportowców zostały wstrzymane. Oznacza to spore problemy dla polskiego wojska. Samoloty CASA zapewniają utrzymanie mostu powietrznego między Polską a naszymi kontyngentami wojskowymi w Iraku i Afganistanie. Na wieść o tragedii pod Mirosławcem Sejm przerwał obrady. Zaplanowaną na wczoraj debatę na temat służby zdrowia przełożono na następne posiedzenie. Z oficjalnej wizyty w Chorwacji powrócił wcześniej prezydent Lech Kaczyński. Po południu ogłosił żałobę narodową, która potrwa do godz. 19 w sobotę. Wieczorem prezydent pojechał na miejsce katastrofy.

Na specjalnym posiedzeniu zebrał się rząd. – Bliscy wszystkich 20 oficerów, którzy zginęli w katastrofie, otrzymają pomoc finansową. Każdy z poległych zostanie pośmiertnie awansowany na wyższy stopień wojskowy – zapowiada Bogdan Klich, szef Ministerstwa Obrony.

Do katastrofy wojskowego transportowca CASA doszło pod Mirosławcem w środę ok. godz. 19. Rozbił się ok. 800 metrów od pasa startowego. Przy podchodzeniu do lądowania runął na las. – Ofiarami są nasi najlepsi oficerowie – mówi minister obrony narodowej Bogdan Klich.

Na miejscu wypadku pracują wojskowi prokuratorzy z Poznania oraz specjalnie powołana komisja. Mają wyjaśnić przyczyny katastrofy. Na razie pojawiają się jedynie spekulacje. Gen. Franciszek Gągor, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, ujawnił wczoraj, że pilot wojskowej CASY, która uległa katastrofie, dwukrotnie podchodził do lądowania w Mirosławcu. – Za pierwszym razem pilot zgłosił, że nie widzi dobrze pasa startowego – mówił Gągor w TVN 24. – Kiedy podchodził do lądowania drugi raz, zgłosił, że pas już widzi dobrze.

Służby
Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą