Do eksplozji doszło na parkingu Castoramy w Sosnowcu. Dziś rano mieszkańcy okolicznych domów usłyszeli huk oraz głośne syreny. Wybuchł samochód firmy budowlanej, potem stanął w ogniu.

- Samochód palił się prawdopodobnie w skutek wybuchu butli, która była przewożona przez kierowcę – powiedział st. kpt. Tomasz Dejniak, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Sosnowcu „Dziennikowi Zachodniemu".

Samochód, w którym doszło do wybuchu, jest całkowicie spalony. Jego właściciel jest ranny. Eksplozja uszkodziła także kilkanaście pojazdów, które były zaparkowane obok.

Ze sklepu ewakuowano ok. 30 osób. Przyczyny eksplozji bada teraz miejscowa policja pod nadzorem prokuratury.