Reklama
Rozwiń
Reklama

Policyjny bunt wojewodów

Przedstawiciele rządu w terenie mają dość chaotycznych przetasowań na stanowiskach komendantów policji

Aktualizacja: 22.05.2013 04:01 Publikacja: 22.05.2013 03:55

Nadinsp. Marek Działoszyński

Nadinsp. Marek Działoszyński

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Na kluczowych stanowiskach w policji od roku trwają nieustanne roszady. Szefowie komend z jednego regionu kraju są przerzucani w inny. Taki pomysł na kierowanie służbą ma komendant główny nadinsp. Marek Działoszyński. Ale wygląda na to, że przywożenia komendantów w teczce dość mają wojewodowie.

Bez szefów są dziś komendy wojewódzkie na Śląsku, w Lublinie, Bydgoszczy i Szczecinie. Dotychczasowi awansowali lub poszli gdzie indziej.

Działoszyński zaproponował, by komendanta z Wielkopolski nadinsp. Krzysztofa Jarosza rzucić na Śląsk. I wywołał burzę. Jak dowiedziała się „Rz", pomysł skrytykował wojewoda wielkopolski Piotr Florek. – Negatywnie zaopiniował zamiar odwołania nadinsp. Jarosza – mówi „Rz" rzecznik wojewody Tomasz Stube.

Taki sprzeciw przedstawiciela rządu w terenie to wielka rzadkość. Dlaczego Florek nie chce puścić Jarosza? Bo to dobry fachowiec. Jak zaznacza rzecznik, jego działania „zyskały bardzo pozytywną ocenę wojewody". Na ulicach przybyło patroli, a „dzięki wręcz modelowej współpracy z samorządem" w regionie w ciągu dwóch lat przybyło 5,5 tys. policjantów.

Murem za Jaroszem stanęli jego podwładni. – Uporządkował sytuację kadrową, jednostki są stabilne, sprawne, Wielkopolska jest od trzech lat w czołówce w zwalczaniu przestępczości – wylicza Andrzej Szary, szef wielkopolskiego NSZZ Policjantów, który napisał do szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza, by wstrzymał się z tą zmianą (bo to minister ma ostatnie słowo w sprawie obsady komend).

Reklama
Reklama

– Apelujemy, by najpierw wyjaśnił, co się dzieje w Komendzie Głównej Policji, o której wciąż głośno w mediach z powodu nieprawidłowości – mówi Szary i dodaje: – Wśród 12 tys. śląskich policjantów chyba można znaleźć szefa?

Podobnie uważa tamtejszy wojewoda Zygmunt Łukaszczyk. – Nie ma uwag do kandydatury komendanta Jarosza, ale sugeruje, by wziąć pod uwagę mianowanie kogoś, kto zna specyfikę garnizonu śląskiego – mówi „Rz" Ksymena Zawada z Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

Opinie wojewodów dla komendanta głównego nie są jednak wiążące.

Co zrobi szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz? – Minister w tym tygodniu podejmie decyzję dotyczącą śląskiej policji – mówi tylko Małgorzata Woźniak, rzeczniczka MSW.

Śląska policja, największa w kraju, nie ma szefa od miesiąca, od kiedy Dariusz Działo poszedł szefować komendzie stołecznej policji. W tej bowiem zwolniło się miejsce, gdy Mirosław Schossler został zastępcą komendanta głównego w miejsce Andrzeja Rokity, który nagle zrezygnował „z powodów osobistych".

Zmiany w centrali i w terenie, od kiedy Marek Działoszyński rok temu został szefem Komendy Głównej, wręcz trudno zliczyć. W atmosferze skandalu odszedł z KGP rekomendowany przez  Działoszyńskiego wicekomendant Arkadiusz Letkiewicz  („Rz" opisała bowiem, że na dużą skalę dorabia poza służbą i że jego oświadczenia majątkowe bada CBA). Ostatnio odszedł też Zbigniew Melnik, wicedyrektor prestiżowego Biura Kontroli KGP, który miał dopuścić się plagiatu.

Reklama
Reklama

Nadinsp. Działoszyński zmienił prawie wszystkich szefów komend wojewódzkich i szefa Centralnego Biura Śledczego. Po co?

– To instrument ustawiania swoich ludzi na stanowiskach i trzymania ich w szachu. W każdej chwili mogą wylecieć ze stanowiska lub trafić na drugi koniec Polski. Tylko jak to się ma do stabilności policji? – pyta jeden ze związkowców.

Na kluczowych stanowiskach w policji od roku trwają nieustanne roszady. Szefowie komend z jednego regionu kraju są przerzucani w inny. Taki pomysł na kierowanie służbą ma komendant główny nadinsp. Marek Działoszyński. Ale wygląda na to, że przywożenia komendantów w teczce dość mają wojewodowie.

Bez szefów są dziś komendy wojewódzkie na Śląsku, w Lublinie, Bydgoszczy i Szczecinie. Dotychczasowi awansowali lub poszli gdzie indziej.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Służby
Agent FSB ze stypendium polskiego rządu. Jak rosyjski szpieg znalazł się na specjalnej liście MSZ?
Służby
Akcja CBA. Były wiceminister został zatrzymany
Służby
Akcja CBA. Prezydent i wiceprezydent Nowego Sącza zatrzymani
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Służby
Ujawniamy kulisy cofnięcia Sławomirowi Cenckiewiczowi dostępu do tajemnic
Reklama
Reklama