MON „skonfundowane” emocjami Słowacji

Resort obrony odpowiedział Słowakom na list w sprawie przejęcia CEK NATO. Twierdzi, że byli o planach MON poinformowani.

Aktualizacja: 06.01.2016 06:06 Publikacja: 04.01.2016 20:00

Tomasz Szatkowski

Tomasz Szatkowski

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Powraca sprawa nocnego wejścia służb do Centrum Kontrwywiadu NATO. „Rzeczpospolita" dotarła do listu, jaki wiceminister obrony narodowej Tomasz Szatkowski wysłał do szefa słowackiego resortu obrony Martina Glváča. Oświadczył w nim, że władze MON są skonfundowane emocjonalnym tonem listu, jaki minister obrony Słowacji wystosował do Antoniego Macierewicza 22 grudnia w związku z nocnym wejściem do Centrum i wyznaczeniem przez szefa MON nowego dyrektora CEK NATO.

W liście – przekazanym także do wiadomości m.in. premiera Słowacji Roberta Fico, premier Beaty Szydło, wicepremiera i ministra spraw zagranicznych Słowacji Mirosława Lajcka oraz Kwatery Głównej SACT – wiceminister Szatkowski podkreślił, że polskie władze zareagowały w ten sposób na doniesienia dotyczące niezgodnych z prawem praktyk w Centrum, które – jak stwierdził – „nie ograniczały się jedynie do bezprawnego przechowywania poufnych informacji oraz funduszy operacyjnych".

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Służby
Tusk zapowiada 13 miliardów złotych na program modernizacji służb
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA