Po tym kursie radzą sobie nie gorzej niż ich koledzy wyszkoleni w Stanach Zjednoczonych – ocenia gen. Włodzimierz Usarek, dowódca 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego.
Szkolenie dla przyszłych pilotów wielozadaniowych samolotów F-16 rozpoczęło się w grudniu 2009 r. w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego Poznań-
-Krzesiny. Wcześniej wyselekcjonowano czterech lotników, którzy mieli już doświadczenie w lataniu na samolotach typu Su-22 i Mig-29.
Najpierw przeszli szkolenie teoretyczne, potem praktyczne. Pod okiem instruktorów z amerykańskiego koncernu zbrojeniowego Lockheed Martin, producenta F-16, ćwiczyli na symulatorach lotu każdy wariant, jaki może się zdarzyć w powietrzu.
– Amerykańskich specjalistów wspierało też dwóch polskich instruktorów – opowiada gen. Usarek. Podkreśla, że lotnicy, którzy kończą kurs w Polsce, są świetnie wyszkoleni. – Już mają wylatanych ponad 70 godzin na F-16 – dodaje.