Od poniedziałku amerykańscy piloci będa ćwiczyli razem z naszymi jastrzębiami. - Będą mogli korzystali z obecności nad naszym krajem latającej cysterny, z której mogli pobierać paliwo w locie i z samolotu wczesnego ostrzegania AWACS - mówi ppłk Artur Goławski, rzecznik Sił Powietrznych.
Amerykańscy lotnicy będą ćwiczyli m.in. z udziałem polskich wojsk specjalnych, ponadto nad poligonami będą zrzucali nieuzbrojone w materiały wybuchowe bomby. Do Polski tym razem przyleci pododdział 510 Eskadry Myśliwskiej z bazy w Aviano we Włoszech. Przybędą do nas maszyny F-16CG. Zadania będa wykonywali współnie z polskimi myśliwcami MiG-29, SU-22 oraz F-16.
W powietrzu symulowane będą potyczki, w których będzie uczestniczyło po kilkanaście maszyn. Ćwiczenia będa odbywały się na północy kraju, bo tam zlokalizowane są poligony.
Amerykanie przebywali w naszym kraju w maju. Wtedy ćwiczyli m.in. walki powietrzne dwa na jeden (np. dwa amerykańskie F-16 przeciw jednemu MiG-29).