- Oni podnosili Polskę z ruin, z niczego. My musimy Polskę tylko naprawić w wielu dziedzinach. Wierzę w to, że my jako Polacy, spadkobiercy tamtej idei, jesteśmy w stanie to zrobić - mówił prezydent, który wyraził uznanie dla naszych "dziadków i pradziadków", którym - jak stwierdził - "zawdzięczamy wolność".
- Polacy się zmobilizowali. To było wielkie narodzenie ducha, które stworzyło wspólnotę dzięki zrozumieniu tego, że tylko razem jesteśmy w stanie zwyciężyć. Z całą pewnością był to cud - mówił prezydent o bitwie sprzed 85 lat.
Prezydent wyraził też nadzieję, że Polakom uda się "odbudować Polskę silną". - Wierzę w to, że polska armia wspomagana przez sojuszników, dobrze zarządzana będzie armią silną także pod względem wyposażenia, a nie tylko ducha jak dzisiaj, że będzie armią większą, jeśli będziemy mogli sobie na to pozwolić - zaznaczył.
15 sierpnia, rocznica zwycięskiej bitwy w wojnie 1920 roku, został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 r. i pozostawał nim do roku 1947. Później dzień wojska obchodzono 12 października, w rocznicę bitwy pod Lenino, by upamiętnić udział w tej batalii dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Od 1992 roku świętem Wojska Polskiego ponownie stał się 15 sierpnia.