Bogdan Klich: Obrona Terytorialna Macierewicza to mięso armatnie

Silna armia to silne wojska operacyjne, a nie wojska niedzielne, czyli obrona terytorialna w formie zaproponowanej przez Macierewicza - ocenił Bogdan Klich, były szef MON w programie #RZECZoPOLITYCE.

Aktualizacja: 29.11.2016 12:23 Publikacja: 29.11.2016 09:01

Bogdan Klich

Bogdan Klich

Foto: rp.pl

Bogdan Klich, były minister obrony narodowej uważa, że Antoni Macierewicz nie wzmacnia armii w sposób, w jaki powinien. - Silna armia to silne wojska operacyjne, a nie wojska niedzielne, czyli obrona terytorialna w formie, jaką zaproponował Macierewicz - powiedział Klich. Przypomniał, że taka koncepcja od lat istnieje na wypadek wojny.

Bogdan Klich powiedział, że w momencie, gdy objął resort obrony narodowej (w listopadzie 2007 roku), obrona terytorialna była w bardzo złym stanie.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA
Służby
Anna Dyner: Jak w Polsce werbują białoruskie i rosyjskie służby