Reklama

Opinia biegłych. Policjanci nie doprowadzili do śmierci Stachowiaka

Ekspertyza biegłych wykazała, że Igor Stachowiak zmarł z powodu zażycia narkotyków, a nie działań wrocławskich policjantów - nieoficjalnie informuje portal Onet.pl

Aktualizacja: 11.09.2017 16:01 Publikacja: 11.09.2017 15:11

Opinia biegłych. Policjanci nie doprowadzili do śmierci Stachowiaka

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Igor Stachowiak w połowie maja ubiegłego roku został zatrzymany na wrocławskim Rynku. Według funkcjonariuszy, był agresywny i dlatego musieli użyć paralizatora. Po przewiezieniu na komisariat stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł. Sprawa wróciła po wyemitowaniu w maju br. reportażu w TVN24, gdzie m.in. pokazano zapis z kamery paralizatora.

Sprawę śmierci Igora Stachowiaka bada poznańska Prokuratura Okręgowa. Jak mówił szef Prokuratury Regionalnej w Poznaniu Rafał Maćkowiak w śledztwie tym niewykluczone są zarzuty znęcania się nad pozbawionym wolności dla policjantów.

W związku z wydarzeniami, szef MSWiA odwołał komendanta dolnośląskiej policji, jego zastępcę ds. prewencji oraz komendant miejskiego we Wrocławiu.

Kolejną ekspertyzę w tej sprawie przeprowadzili biegli z z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. 

"Biorąc pod uwagę przebieg zdarzenia z dnia 15 maja (2016 roku – red.) oraz wyniki sekcji zwłok i przeprowadzonych badań dodatkowych, najbardziej prawdopodobne jest, że przyczyną śmierci Igora Stachowiaka była niewydolność krążeniowo-oddechowa w przebiegu arytmii po epizodzie excited delirium spowodowanego zażyciem środków psychoaktywnych" – uważają biegli.

Reklama
Reklama

"Obezwładnienie i unieruchomienie osoby z excited delirium dodatkowo nasila tę reakcję, co pośrednio może przyczynić się do zgonu, jednak nie można udowodnić z pewnością wymaganą w postępowaniu karnym, że zastosowanie przez funkcjonariuszy Policji środków przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających, rażenia urządzeniem elektrycznym taser, pozostaje w związku przyczynowym ze zgonem Igora Stachowiaka i że naraziło go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu" - podano dalej.

Podkreślono również, że "stwierdzone w badaniach toksykologicznych stężenie tramadolu (syntetyczny lek przeciwbólowy, lek opioidowy) oraz amfetaminy (nielegalny środek psychotropowy) były zbyt niskie, aby uznać je za przyczynę zgonu".

 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Dlaczego w Lubartowie ogłoszono alarm powietrzny? Wojewoda czeka na wyjaśnienia
Służby
Odmowa prezydenta Karola Nawrockiego. Nie przyznał orderów i odznaczeń w służbach specjalnych
Służby
Sondaż: Niejednoznaczna ocena działań państwa po dywersji na torach
Służby
Kolejna wizyta funkcjonariuszy CBA w siedzibie fundacji Tadeusza Rydzyka
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama