Policja w Centrum Praw Kobiet

Kobiece organizacje muszą udostępnić dokumenty o działaniach związanych z przeciwdziałaniem przemocy. Także dane osób, które z takiej pomocy korzystały.

Aktualizacja: 06.10.2017 06:50 Publikacja: 05.10.2017 19:49

Policja w Centrum Praw Kobiet

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Dzień po kolejnym czarnym proteście do siedziby Centrum Praw Kobiet w Warszawie, Łodzi i Gdańsku oraz do stowarzyszenia BABA w Lubuskiem weszła policja. Funkcjonariusze zażądali wydania dokumentów związanych z projektami, na które te organizacje otrzymały w latach 2012–2015 środki z Ministerstwa Sprawiedliwości na działania związane z przeciwdziałaniem przemocy. Centrum Praw Kobiet to organizacja prawniczek i prawników od lat pomagająca kobietom – ofiarom przemocy.

– O wizycie policji nie zostałyśmy uprzedzone. Było to dość niezręczne, bo w Centrum były kobiety, które przyszły do nas po pomoc i które się przestraszyły tej sytuacji – opowiada Urszula Nowakowska, szefowa CPK.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Służby
Pożar w Ząbkach pod lupą służb. Ustaliliśmy, jakie stawiają hipotezy
Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama