Takiego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, po rozpatrzeniu sprawy żołnierza zawodowego przygotowującego się do odejścia z armii.
Dyrektor oddziału regionalnego Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, a następnie prezes tej agencji odmówili szefowi wydziału, w funkcji zastępcy wojskowego komendanta uzupełnień, wypłaty świadczenia mieszkaniowego.
Wstrzymane świadczenie i obowiązek zwrotu
Organy wyjaśniły, iż żołnierz ten, uzyskał prawo i otrzymywał od września 2011 roku świadczenie mieszkaniowe. W sierpniu 2013 roku, rozkazem dziennym wojskowego komendanta uzupełnień został zwolniony z wykonywania obowiązków służbowych i skierowany na praktykę zawodową w firmie prywatnej, aż do stycznia 2014 roku. Rozkaz ten wydano, w związku z wnioskiem żołnierza o skierowanie go na praktykę w ramach rekonwersji i decyzją dyrektora Departamentu Spraw Socjalnych MON.
Dyrektor oddziału regionalnego WAM został zmuszony do zakończenia wypłaty na rzecz żołnierza świadczenia mieszkaniowego oraz orzekł o obowiązku zwrotu nienależnie wypłaconego świadczenia.
Mundurowy chciał kontynuowania wypłaty świadczenia mieszkaniowego, powołując się na uprawnienia do świadczenia mieszkaniowego, aż do czasu całkowitego zwolnienia z zawodowej służby wojskowej.