Reklama

Odmowa udostępnienia umowy nie wynikała ze złej woli - wyrok WSA

Spółka, której udziałowcami są Miasto i przedsiębiorstwo komunalne, jest zobowiązana do udzielania informacji publicznej.

Publikacja: 08.06.2021 07:10

Odmowa udostępnienia umowy nie wynikała ze złej woli - wyrok WSA

Foto: Adobe Stock

Powołując się na ustawę o dostępie do informacji publicznej, przedsiębiorca zwrócił się do spółki A o udostępnienie treści umowy, zawartej między nią a spółką B. Umowa dotyczyła robót wykonywanych w hali żelbetonowej oraz wysokości wynagrodzenia z tego tytułu wypłacanego przez spółkę A spółce B.

Spółka A odparła, że umowy nie realizowano ze środków publicznych, a zakład nie jest zobowiązany do udzielania każdej informacji. Informacją publiczną mogą być jedynie kwestie odnoszące się do wykonywania zadań publicznych lub gospodarowania mieniem publicznym. Spółka A jest podmiotem gospodarczym, który ich nie realizuje i nie dysponuje majątkiem publicznym. Nie świadczy też usług o charakterze użyteczności publicznej. Mimo składu wspólników nie spełnia więc kryteriów ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Czytaj także: Spółka komunalna może zająć się informatyzacją gminnych jednostek - wyrok WSA

W odpowiedzi na skargę na bezczynność, złożoną przez przedsiębiorcę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, spółka dodała, że jest spółką kapitałową nastawioną na zysk – co powoduje, że nie ma do niej zastosowania ustawa o udostępnianiu informacji publicznej.

WSA zauważył jednak, że spółka A ma dwóch wspólników: Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne i Miasto. Jednocześnie całość udziałów w MPK ma Miasto. Zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej, do ich udzielania obowiązane są władze publiczne i podmioty prywatne, realizujące zadania publiczne lub dysponujące majątkiem publicznym – a także osoby prawne, w których Skarb Państwa, samorząd terytorialny, gospodarczy lub zawodowy ma pozycję dominującą. Czyli wtedy ich udział – bezpośredni czy pośredni – przekracza 40 proc.

Reklama
Reklama

Nie ma więc wątpliwości, że spółka A jest zobowiązana udzielić informacji publicznej – stwierdził WSA. – Spółka błędnie jednak przyjęła – bez złej woli – że nie jest podmiotem do tego zobowiązanym – wskazała sędzia sprawozdawca Izabela Bąk-Marciniak. – Na jej udostępnienie bądź na zawiadomienie o braku takiej możliwości ustawodawca wyznaczył 14-dniowy termin.

Ponieważ w tym przypadku nie został dotrzymany, sąd stwierdził, że spółka A była bezczynna, i zobowiązał ją do rozpatrzenia wniosku przedsiębiorcy w terminie 14 dni od otrzymania prawomocnego wyroku wraz z aktami. Wyrok jest nieprawomocny.

Sygnatura akt: IV SAB/Po 31/21

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama