Ustawowa aktywność mieszkańców

Większy wpływ społeczności lokalnych na decyzje samorządów może sparaliżować ich pracę i okazać się kosztowny

Publikacja: 11.07.2011 04:49

Ustawowa aktywność mieszkańców

Foto: www.sxc.hu

Chociaż obywatele z mocy prawa mogą uczestniczyć w samorządzie, to częstokroć jest to tylko teoria. Aby to zmienić, zespół Samorząd Terytorialny dla Polski, powołany przez Kancelarię Prezydenta, zaproponował projekt ustawy, który wprowadza instytucje wzmacniające ideę i mechanizmy samorządności. Odnoszą się one zarówno do mieszkańców, jak i samorządów.

Ostatnie lata pokazują, że społeczna aktywność rośnie i obejmuje sprawy nie tylko dotyczące interesów zaangażowanych mieszkańców, ale całej lokalnej społeczności. Wzrost aktywności obywatelskiej umożliwiły przepisy ustawy o samorządzie gminnym nakazujące przeprowadzanie konsultacji społecznych, wysłuchania obywatelskiego oraz też te dające obywatelom inicjatywę uchwałodawczą. Projekt prezydencki przejął więc część istniejących już rozwiązań, dodając doń powoływanie forów debat publicznych, interpelacje obywatelskie oraz inicjowanie stowarzyszeń obywatelskich, których zresztą szybko przybywa.

Zmiany ustrojowe

Być może projekt jest potrzebny samym samorządowcom, bo kolejne rozdziały poświęca mechanizmom współdziałania jednostek samorządowych, proponując m.in. powoływanie wspólnego organu wykonawczego powiatu i miasta na prawach powiatu. Dalej mówi o powoływaniu konwentów powiatowych i wojewódzkich. To akurat nic nowego, bo działają one od dawna bez umocowania ustawowego. Inna istotna zmiana dotyczy przeniesienia kompetencji z zarządu powiatu na starostę.

W projekcie pojawiła się też możliwość powoływania związków samorządowych o charakterze terytorialnym, a nie tylko celowym. Umacnia on ponadto pozycję przewodniczącego rady, dając mu możliwość reprezentowania gminy w niektórych postępowaniach sądowo-administracyjnych.

Wersja robocza zawiera więcej szczegółowych rozwiązań, m.in. sprawę podległości biura obsługi rady przewodniczącemu rady, zamawiania ekspertyz przez radę, roli jednostek pomocniczych czy zmiany charakteru absolutorium. Ponieważ wersji przybywa, należy się spodziewać sporych zmian w ogłoszonym na stronie internetowej prezydenta (www.prezydent.pl) tekście projektu ustawy.

Koszty poniesie samorząd

Co na to organizacje samorządowe? Ich zdaniem filozofia projektu jest dobra, ale proponowane rozwiązania są kontrowersyjne, gdyż mogą sparaliżować pracę organów samorządowych.

Ryszard Grobelny, prezes Związku Miast Polskich, zwrócił uwagę na wysokie koszty wprowadzenia ustawy oraz możliwość konfliktów między powiatem a miastem. Jego zdaniem niektóre przepisy będą martwe i nikt z nich nie skorzysta.

Unia Metropolii Polskich, zniecierpliwiona brakiem wersji legislacyjnej i nieuwzględnieniem zgłoszonych uwag, pisze, że wprowadzanie zmian ustrojowych nie powinno odbywać się w pośpiechu i bez opracowania raportu dotyczącego aspektów funkcjonowania samorządu, czyli białej księgi. – Poza tym obecnie w 108 powiatach i gminach trwa realizacja programu „Decydujemy razem" – żałuje Paweł Adamowicz, prezes UMP.

Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, stwierdził, że warto rozszerzyć projekt ustawy o mechanizmy partycypacji społecznej również na poziomie instytucji państwowych.

Samorządowcy widzą w propozycjach utrudnienia w pracy organu wykonawczego i trudno im się dziwić. Ale projekt, kładąc nacisk na liczne formy konsultacji społecznych, wyraża też swoiste wotum nieufności wobec radnych wybranych w demokratycznych wyborach.

etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Szymon Osowski,  prezes zarządu Stowarzyszenia Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich

Nasze stowarzyszenie wyrazi opinię, kiedy będzie gotowy ostateczny projekt. Już obecnie samorządy mogą i muszą przeprowadzać konsultacje społeczne czy wysłuchania obywatelskie. Część gmin to robi, część wykorzystuje niewiedzę obywateli i nie informuje, co robi, a nawet ogranicza dostęp do publicznej informacji. Czy jednak opracowanie odrębnego od ustaw o samorządzie terytorialnym aktu prawnego zmieni tę sytuację? Mamy wątpliwości. Nikt nikogo nie zmusi do otwartej na dialog współpracy, a uregulowanie tak ważnych spraw poza ustawą o samorządzie gminnym spowoduje tylko chaos. Obligatoryjne tworzenie narzędzi dla większej aktywności obywatelskiej nie musi sprzyjać mieszkańcom, gdyż organ wykonawczy sformalizuje przepisy i ich nie zrealizuje. Warto raczej pomyśleć o programie edukacyjnym dla obywateli.

Chociaż obywatele z mocy prawa mogą uczestniczyć w samorządzie, to częstokroć jest to tylko teoria. Aby to zmienić, zespół Samorząd Terytorialny dla Polski, powołany przez Kancelarię Prezydenta, zaproponował projekt ustawy, który wprowadza instytucje wzmacniające ideę i mechanizmy samorządności. Odnoszą się one zarówno do mieszkańców, jak i samorządów.

Ostatnie lata pokazują, że społeczna aktywność rośnie i obejmuje sprawy nie tylko dotyczące interesów zaangażowanych mieszkańców, ale całej lokalnej społeczności. Wzrost aktywności obywatelskiej umożliwiły przepisy ustawy o samorządzie gminnym nakazujące przeprowadzanie konsultacji społecznych, wysłuchania obywatelskiego oraz też te dające obywatelom inicjatywę uchwałodawczą. Projekt prezydencki przejął więc część istniejących już rozwiązań, dodając doń powoływanie forów debat publicznych, interpelacje obywatelskie oraz inicjowanie stowarzyszeń obywatelskich, których zresztą szybko przybywa.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów