NIK o dofinansowywaniu sterylizacji zwierząt

NIK postuluje jednoznaczne dopuszczenie możliwości częściowego lub całkowitego finansowania przez gminy kastracji lub sterylizacji zwierząt domowych posiadających właścicieli, przy pełnym poszanowaniu praw tych właścicieli.

Aktualizacja: 02.06.2016 15:32 Publikacja: 02.06.2016 13:49

NIK o dofinansowywaniu sterylizacji zwierząt

Foto: www.sxc.hu

Stanowisko Izby w tej sprawie Prezes NIK przedstawił na posiedzeniu Rady do Spraw Wspierania Działań na Rzecz Ochrony Zwierząt. Aktualnie ustawa o ochronie zwierząt zobowiązuje gminy do obligatoryjnej kastracji albo sterylizacji tylko zwierząt w schroniskach.

Sprawy związane z zapobieganiem bezdomności zwierząt od kilku lat są przedmiotem zainteresowania Najwyższej Izby Kontroli. Na kolejnym już posiedzeniu działającej przy Prezesie NIK Rady do Spraw Wspierania Działań na Rzecz Ochrony Zwierząt Prezes przedstawił stanowisko Izby dot. możliwości podejmowania przez gminy uchwał o dofinansowaniu sterylizacji/kastracji psów i kotów posiadających właścicieli. Jest to jeden z wniosków de lege ferenda sformułowany w oparciu o ustalenia najnowszej kontroli NIK, sprawdzającej, czy podejmowane przez samorządy działania na rzecz ograniczenia bezdomności zwierząt są skuteczne. Raport pokontrolny w tej sprawie zostanie opublikowany w najbliższym czasie.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Sądy i trybunały
Już ponad 1000 wakatów w sądach. KRS wzywa Bodnara
Prawo w Polsce
Ponowne przeliczenie głosów. SN dał zielone światło
Sądy i trybunały
Szef adwokatury: jest sposób na uzdrowienie sądów i podpis Karola Nawrockiego
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek