Reklama

WSA: starosta mógł się oprzeć wyłącznie na informacji głównego inspektora transportu drogowego

Starosta mógł się oprzeć wyłącznie na informacji głównego inspektora transportu drogowego.

Publikacja: 28.05.2019 07:51

WSA: starosta mógł się oprzeć wyłącznie na informacji głównego inspektora transportu drogowego

Foto: Fotolia.com

Kierowca volkswagena miał prawo jazdy od 1999 r. W 2018 r. starosta kielecki orzekł o zatrzymaniu tego dokumentu na trzy miesiące. Decyzja, z rygorem natychmiastowej wykonalności, zobowiązywała do bezzwłocznego zwrotu prawa jazdy do starostwa. Prawną podstawą był przepis (art. 102 ust. 1 pkt 4) ustawy o kierujących pojazdami, zgodnie z którym starosta wydaje decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy na okres trzech miesięcy w przypadku, gdy kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym.

Czytaj także: Zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości

Kierowca volkswagena przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 62 km. Starostę kieleckiego poinformował o tym główny inspektor transportu drogowego. Zapadł też prawomocny nakazowy wyrok zaoczny sądu rejonowego, utrzymany w mocy przez sąd okręgowy, uznający kierowcę za winnego popełnienia tego wykroczenia.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach kierowca stwierdził, że to nie on prowadził samochód z prędkością zarejestrowaną przez urządzenia Inspekcji, a sądy obu instancji naruszyły prawo. GITD nie ma uprawnień do wystawiania mandatów i zatrzymywania praw jazdy za takie przekroczenie prędkości; należy to wyłącznie do policji.

Skarżący nie ma racji – stwierdził WSA. Podstawą wydania przez starostę decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy na trzy miesiące jest informacja od podmiotu, który ujawnił lub wydał prawomocne rozstrzygnięcie w takiej sprawie. Z mocy przepisów prawa o ruchu drogowym w przypadku naruszenia przepisów ruchu drogowego, zarejestrowanych przy użyciu przyrządów kontrolno-pomiarowych przenośnych albo zainstalowanych w pojeździe, kontrola ruchu drogowego należy również do Inspekcji Transportu Drogowego. Oznacza to, że uprawnienia i obowiązki policjantów mogą wykonywać także inspektorzy ITD. Główny inspektor transportu drogowego mógł więc stwierdzić popełnienie wykroczenia i był zobowiązany do powiadomienia o tym starosty. Uzyskanie informacji GITD o przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km zobowiązuje organ do wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy. Starosta nie prowadzi wówczas postępowania wyjaśniającego i opiera się wyłącznie na informacji GITD. Nie jest też uprawniony do weryfikowania zasadności nałożenia na kierowcę kary za ujawnione wykroczenie.

Reklama
Reklama

Decyzja nie mogła więc być inna – uznał sąd, i oddalił skargę.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sygnatura akt: II SA/Ke 33/19

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama