Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zapadł 20 listopada 2015 r.
Kobieta do ginekologa trafiła w 12. tygodniu ciąży. Po porodzie prezydent Łodzi odmówił jej przyznania becikowego, argumentując, że pierwszą wizytę miała za późno. Ustawa o świadczeniach rodzinnych stanowi bowiem, że jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia się dziecka przysługuje, jeżeli kobieta pozostawała pod opieką lekarską najpóźniej od 10. tygodnia ciąży. Kobieta argumentowała, że o ciąży dowiedziała się późno. Nie miała typowych objawów, a poza tym leczy się hormonalnie, m.in. w związku z zaburzeniami cyklu miesięcznego, który okresowo w ogóle u niej zanika.