Prezydent miasta wniósł sprzeciw do zgłoszenia inwestora dotyczącego zamiaru zainstalowania podświetlanej tablicy reklamowej o wymiarach 290 cm x 100 cm na ścianie budynku. Uznał bowiem, że planowana inwestycja narusza ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dopuszcza on jedynie lokalizowanie reklam wolno stojących przy ścianie budynku, stanowiących kompozycję z jego elewacją. I pod warunkiem, że ich powierzchnia nie jest większa niż 4 mkw.
Od tej decyzji do wojewody pomorskiego odwołał się inwestor. Twierdził, że z miejscowego planu nie wynika wprost zakaz umieszczania innych reklam niż wolno stojące.
Wojewoda utrzymał jednak w mocy decyzję prezydenta miasta. Uznał bowiem, że jeśli plan miejscowy dopuszcza co najwyżej lokalizowanie tablic reklamowych wolno stojących przy ścianie budynku – to nie ma możliwości wydania decyzji o pozwoleniu na budowę ani przyjęcia zgłoszenia wobec zamierzeń budowlanych, które są sprzeczne z tymi postanowieniami.
Ponadto wojewoda stwierdził, że organ administracji architektoniczno-budowlanej nie ma kompetencji do badania słuszności postanowień miejscowego planu. Prezydent miasta miał więc obowiązek wnieść sprzeciw wobec zgłoszenia robót budowlanych niezgodnych z miejscowym planem.
Inwestor wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Twierdził, że przepisy miejscowych planów powinny być interpretowane na rzecz uprawnień właścicielskich. Natomiast z treści planu wynika jedynie, jakie parametry powinny posiadać tablice reklamowe wolno stojące na terenie objętym zgłoszeniem. Plan nie zawiera natomiast jakichkolwiek ustaleń dotyczących innych rodzajów reklam. W szczególności z jego zapisów w żaden sposób nie wynika, że zabrania się umieszczania innych reklam niż wolno stojące.