Reklama

Świadczenie pielęgnacyjne: gminy w decyzyjnej pułapce

Za przyznanie świadczenia można narazić się wojewodzie. A odmowa wsparcia zostanie uchylona przez sąd.

Publikacja: 18.12.2019 18:35

Świadczenie pielęgnacyjne: gminy w decyzyjnej pułapce

Gminom trudno wydać prawidłową decyzję dotyczącą świadczenia pielęgnacyjnego, czyli wsparcia dla osób, które zrezygnowały z pracy, by zająć się niepełnosprawnym członkiem rodziny. Ustawa o świadczeniach rodzinnych wymaga pilnych zmian.

Po pierwsze, cały czas przepisów nie dostosowano do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r. Zdaniem TK zróżnicowanie uzależnione od wieku powstania niepełnosprawności jest niezgodne z art. 32 ustawy zasadniczej, czyli z zasadą równości wobec prawa.

Opiekun osoby, której niepełnosprawność powstała w wieku dorosłym, otrzymuje obecnie 620 zł. A nie może podejmować żadnej pracy. Przyznanie świadczenia może być też uzależnione od kryterium dochodowego, czyli opiekun może nie dostać i tego skromnego wsparcia. Opiekun niepełnosprawnego dziecka otrzymuje zaś świadczenie pielęgnacyjne, które obecnie wynosi 1583 zł miesięcznie. Kwota ta podlega corocznej waloryzacji o procentowy wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Czytaj także: Wzrósł zasiłek pielęgnacyjny, a co ze świadczeniem pielęgnacyjnym?

Opiekunowie się odwołują

Sopot i kilka innych gmin przyznaje świadczenia wszystkim opiekunom osób niepełnosprawnych bez względu na wiek powstania niepełnosprawności. O zwrot części środków od Sopotu (846,3 tys. zł) upomniał się jednak wojewoda pomorski. Decyzja wojewody została uchylona przez ministra finansów i przekazana do ponownego rozpatrzenia, ale nie ze względów merytorycznych, lecz proceduralnych. Gminy, które wydają decyzje zgodne z literalnym brzmieniem ustawy, muszą przygotować się z kolei na to, że zostanie ona uchylona.

Reklama
Reklama

Sopot przeprowadził ankietę na ten temat w ośrodkach pomocy społecznej. Okazuje się, że 103 ośrodki na 169, które odpowiedziały na pytania, przyznaje świadczenia opiekunom dorosłych niepełnosprawnych, ale dopiero po procesie odwoławczym. W niektórych gminach nie składano wniosków w takich sprawach.

– Linia orzecznicza w tej sprawie jest już ukształtowana i zarówno sądy administracyjne, jak i samorządowe kolegia odwoławcze uchylają niekorzystne dla opiekunów decyzje odmowne organów pierwszej instancji – mówi Andrzej Czekaj, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie. I dodaje, że większość osób musiała przejść proces odwoławczy, który z punktu widzenia osoby potrzebującej wsparcia jest skomplikowany, czasochłonny oraz stresujący. Część opiekunów rezygnuje więc z długotrwałej drogi odwoławczej. A to dla budżetu państwa oznacza oszczędności.

– Rząd szuka oszczędności. W rezultacie opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych muszą dochodzić swoich praw w sądzie. W ten sposób rządzący łamią swoje obietnice wyborcze. W programie z 2015 r. PiS obiecywał przywrócenie świadczenia dla wszystkich opiekunów niepełnosprawnych członków rodziny – mówi dr Paweł Kubicki z inicjatywy „Chcemy całego życia".

Konieczność nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych wynika też z orzecznictwa dotyczącego osób, które ubiegają się o świadczenie pielęgnacyjne, a otrzymują inne (m.in. emeryturę, rentę czy nauczycielskie świadczenie kompensacyjne). Ustawa pozbawia ich prawa do wsparcia, bo mają zapewnioną inną rekompensatę finansową z tytułu rezygnacji z pracy. Sądy administracyjne przyznają im jednak wsparcie w wysokości różnicy między kwotą świadczenia pielęgnacyjnego a wypłacaną im emeryturą (rentą).

Równe traktowanie

Na przykład WSA w Gorzowie Wielkopolskim (sygn. akt II SA/Go 833/18) podkreślił, że ta grupa opiekunów ma takie same obowiązki i koszty związane ze sprawowaniem opieki jak pozostałe osoby zajmujące się niepełnosprawnym członkiem rodziny. Dlatego nie ma żadnych powodów różnicowania należnej im pomocy.

Podobny pogląd przedstawił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 28 czerwca 2019 r. (sygn. akt I OSK 757/19). Rozpatrywał on skargę kasacyjną matki rencistki opiekującej się niepełnosprawną córką. Uznał, że pozbawienie kobiety prawa do świadczenia naruszyłoby konstytucyjną zasadę równości.

Reklama
Reklama

– Trzeba zmienić ustawę o świadczeniach rodzinnych, a nie pozostawiać problem na barkach sędziów – mówi dr Paweł Kubicki.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama