Reklama

Nagrody to nic przy biurokracji - komentuje Marek Domagalski

Biurokracja to nie tylko rosnąca armia urzędników: w sądach, policji, administracji rządowej, ale chyba najbardziej w samorządowej i obrosłych wokół niej biznesach, funkcjonujących przy wsparciu państwowego przymusu.

Aktualizacja: 25.03.2018 13:53 Publikacja: 25.03.2018 11:10

Nagrody to nic przy biurokracji - komentuje Marek Domagalski

Foto: AdobeStock

W zeszłym tygodniu warszawski Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł nieważność uchwały Rady m.st. Warszawy o wysokości opłat za odholowywanie źle zaparkowanych aut na strzeżony parking w 2017 r. Choć powinny uwzględniać koszty rynkowe takich usług, kilkakrotnie je przekraczały. Uchwałę zaskarżył dr Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. Dodajmy, że zaskarżył podobne uchwały w innych miastach, a do Trybunału skierował przepisy, które uzależniają oddanie pojazdu dopiero po uiszczeniu opłat, co nadmiernie ogranicza prawo własności auta.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Sądy i trybunały
Spór o rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Prezes SN: ja to rozstrzygnę
Opinie Prawne
Sędzia Mariusz Ulman: Zostałem nazwany debilem, gnojem, hyclem
Praca, Emerytury i renty
Firma nie zwolni wcześniej seniora? Kluczowa uchwała SN
Prawo rodzinne
Sędzia Artur Grajewski: Komu służy rozdzielność majątkowa
Konsumenci
Frankowicze szybciej doczekają się sprawiedliwości. Rząd przyjął projekt ustawy
Reklama
Reklama