Sędzia Igor Tuleya: za rok pewnie spotkamy się w więzieniu

Nie ma już różnicy między Polską a Białorusią czy Turcją, gdzie sędziowie są ścigani za rozstrzygnięcia, które wydają. Za rok pewnie spotkamy się w więzieniu - powiedział sędzia Igor Tuleya w programie Onet Rano.

Publikacja: 09.07.2019 11:05

Sędzia Igor Tuleya

Sędzia Igor Tuleya

Foto: Fotorzepa/Krzysztow Skłodowski

dgk

Sędzia Tuleya mówił m.in. o raporcie "Sędziowie pod presją". Zaznaczył, że dotyczy on szykan dyscyplinarnych wobec sędziów. Natomiast prawdziwym zagrożeniem jest jego zdaniem to, że w Polsce sędziowie odpowiadają nie tylko dyscyplinarnie, ale są też  ścigani karnie za orzeczenia, które wydali, a które były nieakceptowane przez rządzących.

Podał przykłady m.in. sędziego Wojciecha Łączewskiego,  sędziów ze Szczecina i Warszawy, którzy nie zastosowali tymczasowego aresztowania oraz sędzi Pilarczyk, która orzekała w sprawie błędu medycznego w trakcie leczenia ojca ministra Ziobry.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr