Reklama

Aplikacja sędziowska i prokuratorska 2019: 11 osób na 1 miejsce

Rośnie liczba młodych prawników, którzy zamierzają zostać sędzią lub prokuratorem. Kusić może etat i stan spoczynku.

Aktualizacja: 25.09.2019 09:16 Publikacja: 24.09.2019 18:41

Aplikacja sędziowska i prokuratorska 2019: 11 osób na 1 miejsce

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Prawie 11 osób walczy o jedno miejsce na aplikacjach sędziowskiej i prokuratorskiej. Pierwszy etap egzaminu 5 listopada (3 grudnia II etap konkursu). Do obsady 180 miejsc.

Rok temu było ich więcej. Limit wyniósł 110 miejsc na aplikację sędziowską i tyle samo na prokuratorską. O miejsca na obu aplikacjach rywalizowało łącznie 1918 kandydatów. A to oznacza, że było niespełna dziewięciu kandydatów na jedno miejsce na aplikacji.

Od lat najlepiej radzą sobie absolwenci Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 2018 r. drugie miejsce zajęli absolwenci Uniwersytetu Łódzkiego (77,55 proc. zdało egzaminy), po nich absolwenci Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (74,46 proc.).

Atmosfera wokół wymiaru sprawiedliwości nie służy budowaniu autorytetu sądów i umacnianiu pozycji urzędu. Czemu więc młodzi prawnicy chcą orzekać?

– Trzeba wierzyć w młodych, że widząc potrzebę zmian i mając pomysły na poprawę, chcą swym ideałom służyć – mówi sędzia Barbara Piwnik. Wspomina też o innej możliwości.

Reklama
Reklama

Czytaj także:

Aplikacja sędziowska i prokuratorska: znamy wyniki egzaminu

Są pokusy

– Mam nadzieję, że pokusy nie stanowi pewność codziennej sytuacji związana z etatem i warunkami pracy, jakie stworzono sędziom – dodaje.

I przypomina, że wbrew twierdzeniom o poszerzeniu dostępności do zawodu adwokata czy radcy prawnego rynek ten skurczył się i nie gwarantuje młodym prawnikom satysfakcji. Sędzia Arkadiusz Krupa z SE w Łobzie ma przekonanie, że zawód sędziego i prokuratora z założenia jest prestiżowy.

– To zupełnie naturalne, że w opinii tych młodych ludzi takim pozostanie – twierdzi. Jego zdaniem jest i druga strona medalu: w odróżnieniu od wolnych zawodów prawniczych jego wykonywanie wiąże się ze stabilnością: zatrudnienie na etat, urlop wypoczynkowy, stan spoczynku itd. I przytacza wspomnienie ze swej nominacji. – Spotkałem kolegę z roku. Bez ogródek powiedział wówczas: przesiedzę dwa lata w sądzie i idę do adwokatury. I co? Do dziś jest sędzią – mówi.

Poznański adwokat Mariusz Paplaczyk też umiarkowanie wierzy w motywację związaną z ideałami.

Reklama
Reklama

– Nawet jeśli pokusą jest etat i gwarancja zatrudnienia, to przecież nie ma w tym nic złego. Taką motywację można połączyć z marzeniami, pasją i zostać znakomitym sędzią – twierdzi adwokat.

Kolejny nowy nabór

Tegoroczny nabór jest drugim, który odbywa się na zmienionych zasadach, bo w 2017 roku zmienił się model szkolenia wstępnego w Krajowej Szkole. Zniknęła aplikacja ogólna. Aplikanci rozpoczynają teraz szkolenie wstępne bezpośrednio na aplikacji sędziowskiej albo prokuratorskiej. Nabór na aplikacje sędziowską i prokuratorską odbywa się w drodze dwuetapowego konkursu: testu sprawdzającego wiedzę z poszczególnych dziedzin prawa oraz pracy pisemnej sprawdzającej umiejętności dokonywania wykładni i stosowania prawa, stosowania argumentacji prawniczej oraz kwalifikowania stanów faktycznych do zakresu właściwych norm prawnych.

Do drugiego etapu zostają dopuszczeni kandydaci, stosownie do liczby uzyskanych punktów, w liczbie odpowiadającej sumie dwukrotności limitów przyjęć na aplikację sędziowską i aplikację prokuratorską.

Konkurs przeprowadza komisja konkursowa powołana przez ministra sprawiedliwości. W jej skład wchodzi 12 członków – sędziów i prokuratorów. Przewodniczącym jest sędzia Mieczysław Potejko, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie. Kandydaci mają 150 minut na rozwiązanie testu konkursowego. Ten składa się m.in. z wiedzy z: prawa konstytucyjnego czy cywilnego. Test zawiera 150 pytań testowych. Każde pytanie zawiera trzy propozycje odpowiedzi, spośród których tylko jedna jest prawdziwa.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama