Aktualizacja: 30.11.2019 08:56 Publikacja: 30.11.2019 00:01
Michał Laskowski
Foto: rp.pl
Bezsprzecznie tematem minionego tygodnia stał się wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie statusu Izby Dyscyplinarnej SN i Krajowej Rady Sądownictwa oraz komentarze, oświadczenia, stanowiska, jakie się pojawiają. Niektórzy twierdzą, że TSUE podrzucił Sądowi Najwyższemu kukułcze jajo...
Słyszałem już tyle opinii, że żadna mnie nie zdziwi. Nie możemy jednak zapomnieć, że, po pierwsze, Trybunał przyjął naszą sprawę do rozpatrzenia, a to zdarza się nieczęsto i jest niewątpliwie krokiem naprzód. Po drugie, nie tylko przekazał nam sprawę do rozstrzygnięcia, ale też powiedział, według jakich kryteriów mamy oceniać niezależność sądów i jakie okoliczności brać pod uwagę, wypowiadając się o statusie Krajowej Rady Sądownictwa. To wcale nie jest mało. Musimy pamiętać, że rolą Trybunału nie jest załatwianie spraw w innych państwach. On jest od badania ustawodawstw krajowych pod kątem prawa europejskiego.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas