Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zwróciła się właśnie do Krajowej Rady Sądownictwa o przekazanie informacji w sprawie trybu powołania rzecznika dyscyplinarnego sędziów.
– Powstała niejasność, czy obecny rzecznik dyscyplinarny jest prawidłowo powołany – potwierdził Piotr Falkowski, rzecznik Izby Dyscyplinarnej.
Wątpliwości w tej sprawie zgłosił niedawno Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. I m.in. to było powodem, dla którego Izba Dyscyplinarna SN odroczyła we wtorek do 11 lutego posiedzenie dotyczące wniosku zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysława Radzika o zawieszenie w czynnościach służbowych sędzi Sądu Apelacyjnego w Katowicach Ireny Piotrowskiej.
– Prawidłowe powołanie rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych wymaga uchwały Krajowej Rady Sądownictwa o jego wyborze – wskazuje rzecznik praw obywatelskich.
Czy taką uchwałę podjęto przed powołaniem Piotra Schaba w czerwcu 2018 r. przez ministra sprawiedliwości? – pyta RPO i prosi o przesłanie jej kopii. Jeśli jej nie było, jak uważa Bodnar, to wszelkie czynności wyjaśniające i dyscyplinarne rzecznika i jego zastępców podjęto bez wymaganej podstawy prawnej. Jeśli tak rzeczywiście było, to należy uznać, że rzecznik i jego zastępcy przekraczają uprawnienia, a ich działania to nadużycie władzy.