Do Krajowej Rady Sądownictwa wysłano pierwsze donosy na sędziów zarzucające im znieważenie piastowanego urzędu. Co zrobili sędziowie?
Sęk w tym, że czegoś nie zrobili, a konkretnie nie podjęli żadnych działań w reakcji na obelżywe wpisy na portalu dajwlape.pl.
Sędziowie zostali o wpisach poinformowani przez portal. Jeden z donosów trafił do Sądu Najwyższego w trakcie toczącej się przed nim sprawy z odwołania sędzi skreślonej z listy w postępowaniu dyscyplinarnym, kilka trafiło do prokuratur.
Portal i znajdujący się na nim ranking sędziów zyskuje na popularności. W wypadku kilku obraźliwych wpisów administrator portalu dostał już pisma wzywające do ich usunięcia. Autorzy (pełnomocnicy obrażonych sędziów) zapowiadają, że będą korzystać z ochrony zarówno cywilnej, jak i karnej.
Żądań przybywa, bo w ostatnich miesiącach dwukrotnie wzrosła liczba odwiedzających stronę i dodających opinie o konkretnych sędziach. Odezwali się już sędziowie z Gdańska, Piotrkowa czy Łodzi.