Reklama

Unijny spór o Sąd Najwyższy

W KE nie ma zgody, co zrobić z polską ustawą o Sądzie Najwyższym. Frans Timmermans opowiada się za procedurą dyscyplinującą, która mogłaby doprowadzić Polskę przed Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.

Publikacja: 06.06.2018 14:25

Frans Timmermans

Frans Timmermans

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Komisja Europejska miała dziś dyskutować o dalszych krokach w sporze o praworządność z Polską, ale debatę nieoczekiwanie odwołano. – Drugim punktem w naszym programie była Polska. Ale podejmiemy ten temat w późniejszym terminie – ogłosił Marosz Szefczovicz, jeden z wiceprzewodniczących Komisji. Z informacji uzyskanych przez Deutsche Welle  wynika, że jednym z powodów zwłoki mógł być nierozstrzygnięty spór, co zrobić z ustawą o Sądzie Najwyższym.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama