Sejm przystąpił do prac nad nowelizacją, która ma ukrócić nieprawidłowości w pracy e-sądu. Sąd ten bije rekordy w liczbie rozpatrywanych spraw, zauważono jednak, że niektóre pozwy składane są dwa razy; niektóre roszczenia się przedawniły, a szybki sąd utrudnia pozwanym korzystanie z odwołania i zarzutu przedawnienia. Korzystają zaś z niego masowo dostawcy usług i firmy windykacyjne. Zmiany mają być dość radykalne: nowela przewiduje grzywnę do 5 tys. zł za wskazanie w pozwie w złej wierze nieaktualnego adresu pozwanego, ma ograniczyć e-sprawy do powstałych w ostatnich pięciu latach, a komornik ma wstrzymywać egzekucje na dwa tygodnie, gdy dłużnik nie był poinformowany osobiście o sprawie, by dać mu czas na odwołanie.