Reklama
Rozwiń
Reklama

Los sędziego w rękach ministra - rozmowa z prof. Fryderykiem Zollem

Likwidacja aplikacji ogólnej to błąd - mówi "Rzeczpospolitej" prof. Fryderyk Zoll

Aktualizacja: 20.03.2017 19:40 Publikacja: 20.03.2017 16:18

Kilka dni temu rząd przyjął projekt zmian w ustawie o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Dotyczą nie tylko szkoły, ale i sądownictwa. Najważniejsza jest o naborze na urząd asesora i sędziego. Podstawą wyłaniania kadry sędziów mają być aplikanci KSSiP. Podoba się panu ten pomysł?

Fryderyk Zoll: Co do zasady tak. Tych zmian dokonuje się jednak w sytuacji bardzo trudnej dla sądownictwa. Bo np. sam pomysł przyznania najlepszym aplikantom szkoły pewnych przywilejów w ubieganiu się o urząd najpierw asesora, a potem sędziego nie byłby i nie jest zły. Skoro państwo przez lata płaci za ich naukę, powinno wziąć na siebie zapewnienie im dostępu do urzędu. Ale kiedy dostrzeżemy, że asesora bez konkursu powoływać będzie na czas nieoznaczony minister sprawiedliwości, to nie może być mowy o akceptacji takiego rozwiązania.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sądy i trybunały
Sędzia kupił wódkę na stacji benzynowej, wypił i odjechał. SN wydał wyrok
Sądy i trybunały
Byli sędziowie i prokuratorzy bez immunitetów. Ważna uchwała Sądu Najwyższego
Sądy i trybunały
Prezes Izby Kontroli SN: spełnienie żądań ministra Żurka oznacza chaos
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sądy i trybunały
Resort Waldemara Żurka chce przywrócić przepisy sprzed rządów PiS
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama