Kominiarz na dachu kościoła

„Kominiarz na dachu kościoła” to pierwsza w Polsce obszerna instytucjonalna prezentacja sztuki Tomasza Kowalskiego (ur. 1984) - twórcy, który jest jedną z kluczowych postaci młodej generacji polskich artystów

Publikacja: 28.01.2011 10:00

wystawa Tomasza Kowalskiego "Kominiarz na dachu kościoła"

wystawa Tomasza Kowalskiego "Kominiarz na dachu kościoła"

Foto: Centrum Sztuki Współczesnej

W opublikowanej w 2009 książce Jakuba Banasiaka „Zmęczeni rzeczywistością”, Tomasz Kowalski został umieszczony wśród artystów, których autor nazywa „nowymi nadrealistami”. Sztuka Kowalskiego wpisuje się w zwrot ku wyobraźni, którego dokonało młode pokolenie polskich artystów pod koniec pierwszej dekady XXI wieku. Jednocześnie twórczość tego artysty od czasu głośnego debiutu w 2006 roku rozwija się jako osobny fenomen – wizualna rzeczywistość, której prawa, estetykę, ikonografię, kosmogonię i mitologię suwerennie dyktuje jej demiurgiczny autor.

Kowalski pojawił się na scenie artystycznej jako twórca anachroniczny; zdaje się być o wiele mocniej związany z nieliniowo przeżywaną przeszłością, niż z czasem teraźniejszym współczesnej sztuki. Dzieła Kowalskiego zdają się pochodzić z „innej epoki”. Cóż to jednak za „inna” epoka? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, bo artysta wciąga widza w niekończący się labirynt historycznych tropów. W jego sztuce brzmią echa XVI-wiecznych Holendrów i manierystycznych kaprysów, Ensora i Wojtkiewicza, międzywojennego surrealizmu, modernistycznych teatrów Oskara Schlemmera i Tadeusza Kantora, ale również polskiego folkloru, sztuki naiwnej czy zjawisk z peryferiów artystycznej ikonosfery dojrzałej nowoczesności – specyficznej wizualności „wczesnej” telewizji z lat 50. i 60., estetyki dawnego teatru TV, awangardowej animacji.

Katalog inspiracji Kowalskiego zdaje się nie mieć końca; artysta odwołuje się do ahistorycznie rozumianej tradycji sztuki fantastycznej. Wkracza na wytoczone przez tę tradycję ścieżki wyobraźni i przeciera je dalej, podążając szlakiem własnych poszukiwań. Z tymi peregrynacjami splatają się eksperymenty formalne. Na jednym z biegunów twórczości Kowalskiego znajdują się figuratywne obrazy, wciągające widza w gąszcz detali i w fantastyczne, baśniowe narracje, robiące wrażenie ilustracji do nie napisanych tekstów. Drugi biegun wyznaczają prace, w których przedstawienie zbliża się do granic abstrakcji, a materia dzieł emancypuje się i „gęstnieje”, krystalizując się w postaci plastelinowych reliefów, asamblaży i obiektów.

Kowalski jest artystą ostentacyjnie teatralnym. Jego sztuka jest sceną; obrazy służą za kostiumy, obiekty funkcjonują jako rekwizyty, rzeźby budują scenografię, postaci z obrazów i rysunków stają się marionetkami w reżyserowanym przez twórcę spektaklu wyobraźni. To teatr szkatułkowy, wystawiający przedstawienie w przedstawieniu; spektaklem są zarówno wystawy Kowalskiego, jak i składające się na nie pojedyncze prace. Świat artysty jest tyleż sugestywny, co sztuczny; teatralność i sztuczność są kluczami do porządku imaginacji, snu, podświadomości. Do tych wymiarów nie ma bezpośredniego dostępu; aby w nie wkroczyć, trzeba je „odegrać”, zainscenizować.

Na projekt w CSW złożą się prezentowane na wystawach w Berlinie, Wiedniu i Antwerpii prace Tomasza Kowalskiego z ostatnich dwóch lat oraz premierowe realizacje: asamblaże, reliefy, gwasze, tkaniny artystyczne, rzeźby oraz tytułowe słuchowisko „Kominiarz na dachu kościoła”. W tym mrocznym tekście - niejasnym i budującym słowem ciemny, malowany czernią na czerni obraz - Kowalski wprowadza na scenę postać kominiarza. Tajemnicza i niepokojąca figura jest swoistym dyrygentem „wszystkich rodzajów czerni”, który kieruje podmuchami dymu z komina; za batutę służy mu krawiecka igła. Kominiarz, rzemieślnik pracujący w ciemnej materii sadzy i czeluści, może być odczytany jako alegoria artysty, który poprzez czerń - ciemność - przechodzi „na drugą stronę palety barw”, ku obrazowaniu tego, co niewidzialne i możliwe do zobaczenia wyłącznie zamkniętymi oczami. Jednocześnie igła, szczególny rekwizyt w ręku kominiarza, wiedzie nas do innej ważnej figury w narracji Kowalskiego. Jest nią alegoryczna postać krawca, a na całą wystawę można spojrzeć jak na fantasmagoryczny zakład krawiecki. W tym „zakładzie” powstaje „wystawa jako przebranie”, kostium dla dzieł sztuki, które w teatrze Kowalskiego zostają obsadzone w rolach pożądań, lęków, snów, tego, co wyobrażane i nie wypowiedziane.

[b]Tomasz Kowalski[/b] urodził się w 1984 w Szczebrzeszynie. W 2009 roku ukończył malarstwo na krakowskiej ASP. Jest malarzem, rysownikiem, autorem rzeźb, instalacji dźwiękowych, współzałożycielem efemerycznych, eksperymentalnych grup Anna Dymna i Masters of the Universe. Mieszka i pracuje w Krakowie i Berlinie.

[b]Otwarcie wystawy: piątek 28.01.2011, godz. 18.00[/b]

Wystawa czynna do 10.04. 2011

Kurator: Stach Szabłowski

[ramka][i]Wybrane wystawy indywidualne:[/i]

2010

"Sen", Gabriele Senn Galerie, Wiedeń

"Powrót przodka", Tim van Laere Gallery, Antwerpia

"Pokaz", Galeria Kronika, Bytom

2009 "carlier-gebauer", Berlin

"Gniazdo", Künstlerhaus Bethanien, Berlin

"Nocne zwiedzanie", CSW Toruń (z udziałem Normana Leto)

2008

"carlier-gebauer", Berlin

"Piosenka", Galeria Pies, Poznań

"Tomasz Kowalski", BWA, Zielona Góra

[i]Wybrane wystawy grupowe:[/i]

2010

"Hareng Saur: Ensor and Contemporary Art", S.M.A.K., Gandawa

"Public Private Painting", Mu.ZEE, Ostenda

"In Dreams", Timothy Taylor Gallery, London, United Kingdom

"Przekleństwa wyobraźni", Bunkier Sztuki, Kraków

"Small Improvisation", Stadtgalerie, Kilonia

"Passion Fruits", Sammlung Olbricht, me Collectors Room, Berlin

2009

"Serce to samotny myśliwy", Europe XXI, Gare Saint-Sauver, Lille

"Crotla presents", Lothringer13, Staedtische Kunsthalle Muenchen, "Piekło rzeczy", Galeria Kronika, Bytom

2008

"Ballady i romanse", Galeria Raster, Warszawa

"Establishment (jako źródło cierpień)", CSW Zamek Ujazdowski, Warszawa

"Wyprzedaż teatru", Galeria Arsenał, Białystok

2007

"The Ship of Fools", Studio Angeletti, Rzym

"Small is Beautiful", Ursula Blickle Foundation, Kraichtal-Unterowisheim

"16 rzeczy, które mogłyby się nie znaleźć", Artpol, Kraków

[/ramka]

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl