Biennale w Wenecji

Rem Koolhaas, kurator tegorocznego Biennale Architektury w Wenecji, należy do światowej czołówki projektantów - Monika Kuc.

Aktualizacja: 09.06.2014 01:34 Publikacja: 06.06.2014 20:10

„Goliat z Rotterdamu”, czyli De Rotterdam na Kop van Zuid (2009)

„Goliat z Rotterdamu”, czyli De Rotterdam na Kop van Zuid (2009)

Foto: AFP

Nie gaśnie spór, czy jest genialnym wizjonerem czy cynikiem. Niemal 70-letni holenderski „star-architekt" uważany jest nadal za jednego z najbardziej kontrowersyjnych i siejących ferment twórców.

Najważniejsze realizacje Rema Koolhaasa i OMA

Tygodnik „Time" umieścił go na liście stu najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Jego pracownia Office for Metropolitan Architecture – OMA, założona w 1975 roku, ma dziś biura w Rotterdamie, Nowym Jorku, Pekinie i Hongkongu. W 2000 roku Koolhaas dostał Nagrodę Pritzkera, zwaną architektonicznym Noblem.

Lecą do niego jak ćmy

Wybitna japońska architektka Kazuyo Sejima mówi, że „Rem Koolhaas rozszerzył horyzonty architektury". A krytyk Paul Goldberger w eseju z okazji przyznania Nagrody Pritzkera pisał, że młodzi architekci lecą do niego jak ćmy do płomienia. Może jednak bez aż takiego ryzyka, skoro jego uczennicą jest tak potężna indywidualność jak Zaha Hadid.

Podziw budzi wiele dzieł Koolhaasa. Bywa dekonstruktywistą, ale też gra z modernizmem. Portugalska Casa di Musica, usytuowana pomiędzy starym i nowym Porto, ma niezwykle zwartą rzeźbiarską betonową bryłę, podkreślającą masę, choć zarazem zdaje się przeczyć prawom ciążenia. W Muzeum Zagłębia Ruhry w zrewitalizowanym kompleksie Zollverein niezapomniane wrażenie robią gigantyczne pomarańczowe schody, które Rem Koolhaas zamontował w tunelu służącym kiedyś do transportowania węgla.

Projektując Bibliotekę w Seattle, stworzył wizjonerską labiryntową konstrukcję ze stali i szkła na pięciu nieregularnych platformach. Spiralny układ ułatwia dostęp do książek. Nie brakuje też przestrzeni dla multimediów. Od chwili oddania biblioteki liczba odwiedzających wzrosła o 60 proc.

O cynizm oskarża się architekta przede wszystkim za zbudowanie gmachu CCTV dla reżimowej telewizji chińskiej w Pekinie. Dziennikarze regularnie odpytują go, dlaczego zamiast przystąpić do konkursu na pomnik upamiętniający atak na World Trade Center, wybrał pracę w Chinach. Na łamach „Spiegla" Koolhaas wyjaśniał: „Jedynym powodem, że nie zdecydowałem się wziąć udział w konkursie Ground Zero, było to, że połączenie projektu z przeszłością, jak na mój gust, byłoby zbyt oczywiste. Więcej chęci do eksperymentowania widzę w Chinach".

Główny budynek ukończonego w 2009 roku CCTV w Pekinie tworzą dwie masywne wieże (234 i 210 m wysokości) w kształcie przekrzywionych liter „Z". Choć złośliwi nazywają budynek CCTV gaciami Koolhaasa, jest to jedno z najśmielszych założeń konstrukcyjnych XXI wieku.

Bardziej przychylnie przyjęty został kompleks De Rotterdam na Kop van Zuid (2009) na lewym brzegu rzeki Mass w Rotterdamie, określany czule „Goliatem z Rotterdamu". Budowla o powierzchni 160 tys. mkw. i wysokości 150 m wygląda tak, jakby powstała z dwóch rzędów bloków ustawionych jeden na drugim.

Koolhaasowi zarzuca się także, że nie gardzi zleceniami typowo komercyjnymi. Projektował wnętrza butików dla Prady w Nowym Jorku i Los Angeles, a także siedzibę producenta dżinsów G-Star w Amsterdamie.

Architekt się nie przejmuje i odpowiada „Bardzo się cieszę z takiego klienta jak Prada. Firmy, która pcha do przodu kulturę współczesną. Lubię świat mody...".

Rem Koolhaas jako architekt kontynuuje tradycje rodzinne. Jego dziadek był architektem projektującym budynki dla zarządu holenderskich linii lotniczych KLM i państwowej administracji ubezpieczeń społecznych. W młodości miał jednak inne plany; próbował sił w dziennikarstwie i jako autor scenariuszy filmowych. Holenderski reżyser Rene Daalder nakręcił według jednego z nich niskobudżetowy film. Nie udało mu się natomiast zainteresować amerykańskich reżyserów. Russ Meyer odrzucił mu scenariusz „Wieży Hollywood".

Rem Koolhaas słynie jako autor książek o architekturze, dzięki którym nazywany jest architektem intelektualistą i filozofem. Jego najgłośniejsze książki manifesty to „Deliryczny Nowy Jork" i „SMLXL". „The Times" nazwał pierwszą podstawową lekturą dla pokolenia młodych ludzi wychowanych na MTV i Derridzie . Obie zrewolucjonizowały myślenie o architekturze i urbanistyce.

Frank Ghery mówi o ich autorze: „Jest najbardziej wszechstronnym myślicielem w naszym zawodzie. Jest nadzieją dla miast".

Hasło Biennale

14. Biennale w Wenecji oficjalnie otwarte zostanie ?7 czerwca. Główne hasło, wybrane przez Koolhaasa, to  „Fundamenty". Kurator zapowiada, że będzie to „biennale na temat architektury, nie architektów". Po kilku kolejnych edycjach poświęconych współczesności, ta skoncentruje się na historii, tzn. na przemianach narodowych architektur w ciągu ostatnich stu lat, a zarazem postępującym procesie wchłaniania cech lokalnych przez globalność. Dziś triumf święci globalizacja i międzynarodowa wymiana.

Koolhaas uważa, że w czasach, jak mówi, „wszechobecnej wyszukiwarki Google i spłaszczenia pamięci kulturowej" kluczowe dla przyszłości architektury jest wskrzeszenie tamtych wizji.

Najważniejsze realizacje Rema Koolhaasa i OMA

Holenderski Teatr Tańca w Hadze (1980-87)

Centrum Kongresowe Grand Palais w Lille (1988)

Kunsthal w Rotterdamie (1992)

Edukatorium w Utrechcie (1993-1997)

rewitalizacja  kopalni Zollverein w Essen (2002)

Biblioteka w Seattle (1999-2004),

„Dom Muzyki" w Porto (2005)

Teatr Dee and Charles Wyly w Dallas (2009),

De Rotterdam na Kop van Zuid w Rotterdamie ( 2009),

CCTV – Television Cultural Center w Pekinie ( 2004-2011)

Nie gaśnie spór, czy jest genialnym wizjonerem czy cynikiem. Niemal 70-letni holenderski „star-architekt" uważany jest nadal za jednego z najbardziej kontrowersyjnych i siejących ferment twórców.

Najważniejsze realizacje Rema Koolhaasa i OMA

Pozostało 95% artykułu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl