W Zachęcie odebrała w czwartek wieczorem nagrodę wartości 15 tys. euro.
I jest to obiektywny werdykt, bo Tarasewicz (rocznik 1981) jest oryginalną i niezwykle dojrzałą osobowością. Tworzy obiekty i instalacje przestrzenne, które nieustannie poddaje transformacji. Prezentowany przez nią na konkursowej wystawie projekt „TURBA, TURBO" wykorzystuje obiekty znalezione, których kompozycja odwołuje się do teorii chaosu. Artystka skojarzyła formę z Wielkim Zderzaczem Hadronów w ośrodku CERN pod Genewą – akceleratorem rozpędzającym cząstki elementarne do prędkości bliskiej prędkości światła i zderzającym je ze sobą. Jej praca ma być ekwiwalentem kolizji cząstek prowadzącej do chaosu. Oryginalna forma jak zawsze idzie u niej w parze z metafizyczną refleksją.
- Jestem przekona, że rzeźba ma potencjał rozwoju – mówi „Rzeczpospolitej" Iza Tarasewicz. I zapowiada, że eksponowana praca będzie się przeobrażać w interakcyjnych działaniach z innymi artystami.
II nagrodę - trzymiesięczny pobyt studyjny w Villa Romana we Florencji - międzynarodowe jury pod przewodnictwem Litwina Kęstutisa Kuizinasa przyznało Adzie Kaczmarczyk (rocznik 1985), jak głosi werdykt za „oryginalność, energię i odwagę w łączeniu różnych porządków kultury". Jej multimedialna praca „Oblubienica" ma efektowną formę, ale niestety kryje się za nią pustynia myśli. Artystka przemienia się tu w gwiazdę muzyki pop, prezentującą własny teledysk „Church is a girl" i porównuje architekturę różnych kościołów do stylów mody. Ani to głębokie, ani szalenie obrazoburcze. Miejmy nadzieję, że pobyt artystki we Florencji dostarczy jej nowych doznań i rozwinie horyzonty.
Jednak trzeba zaznaczyć, że tegoroczne Spojrzenia mają wyrównany poziom, a jego organizatorzy nie gonią jedynie za sensacją. Wśród uczestników dominują instalatorzy. Wśród nich ciekawe prace prezentują Alicja Bielawska i Piotr Łakomy. Bielawska jest autorką kolorowych obiektów z metalowych konstrukcji i projektowanych przez siebie tkanin, w których prowadzi niekończące się eksperymenty z formą i materią w klimacie spontanicznej zabawy.