Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu, gdy mobilne centrum sztuki, czyli The Knot, zawitało do Warszawy. Ten międzynarodowy projekt pojawiając się w mieście proponował mieszkańcom całkiem nowe ożywienie przestrzeni. Zamieniał ją w ośrodek działań, architektoniczny warsztat, centrum myśli, sportu i sztuki.
W mobilnym miasteczku Konota (ciężarówka z otwierającą się klapą, namioty w kolorze błękitu, różu i seledynu oraz wielki materac wypełniony gumowymi piłkami) mieszkańcy spotkali artystów przy pracy.
Goście mogli spodziewać się kulinarnych eksperymentów, koncertów, teatru. Można było też obejrzeć wystawę, wziąć udział w performansie. Artystyczna platforma wędrowała od miasta do miasta. Była w Berlinie, by wybrać się dalej w podróż i trafić do Polski. Tu stacjonowała na ursynowskim szczycie Kopy Cwila. Pojawiła się też wśród bloków Ursynowa.
Czytaj więcej na stronie - www.kulturasieliczy.pl