Artyści z kolonii sztuki

Kazimierz Dolny jako miejsce plenerów i inspiracji malarzy znamy wszyscy. Ale o niemieckiej równie sławnej miejscowości artystów - Worpswede wiemy już znacznie mniej.

Publikacja: 03.10.2014 08:20

Artyści z kolonii sztuki

Foto: Materiały Promocyjne

Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu prezentuje obecnie aż trzy wystawy, które pozwalają poznać historyczne i współczesne dzieła twórców kolonii z Worpswede i porównać je ze sztuką polskich twórców ściągających do Kazimierza od XVIII wieku. Wystawy powstały z okazji wrześniowego festiwalu pod patronatem Europejskiej Federacji Kolonii Artystycznych - wyjątkowego międzynarodowego spotkania w Kazimierzu twórców kultowych miejsc sztuki.

Początek artystycznej kolonii w Worpswede – w wiosce pod Bremą dała grupa pięciu malarzy w 1889 roku, którzy postanowili się tu osiedlić i odkryć na nowo nieskażoną naturę. Zgodnie z duchem neoromantyzmu traktowali ją jako źródło sztuki dążącej do prawdy.

Do grupy należeli: Fritz Mackensen, Otto Modersohn, Fritz Overback, Hans am Ende i Heinrich Vogeler. W Worpswede żyli i pracowali obok siebie, bo kultywowali „zakonną" samotność, uważając ją za warunek niezbędny dla twórczości. Cenili bezinteresowność, doskonalenie przez sztukę i braterską przyjaźń.

Pierwszym sukcesem grupy stała się wystawa w Glasspalast w Monachium w 1895 roku, która przyciągnęła uwagę całych artystycznych Niemiec. A w 1903 roku ukazała się pierwsza monografia kolonii. Jej autorem był Rainar Maria Rilke, który spędził w Worpswede kilka lat i ożenił się tam z Clarą Westhoff, więc doskonale znał to artystyczne środowisko. O krajobrazach Worpswede Rilke pisał: „Dziwna to kraina. Położona na płask, bez zmarszczki prawie, a drogi i kanały wodne znikają za horyzontem. Tam zaczyna się niebo niewypowiedzianie zmienne i wielkie".

Tworzący tam niemieccy artyści byli indywidualnościami. Hans am Ende - zwolennik malarstwa plenerowego malował przede wszystkim krajobrazy tzw. Diabelskiego Torfowiska. Powracającym motywem jego obrazów stały się brzozy, utrzymane w impresjonistycznej stylistyce. Fritz Mackensee także był rozmiłowany w krajobrazie i przyrodzie, a zarazem ukazywał idealizowane chłopskie życie. Z kolei naturalistyczne pejzaże bagien i torfowisk Fritza Overbecka tchną melancholią, podobnie jak i jego przedstawienia wiejskiego życia. Heinrich Vogeler choć zaczynał jak i jego koledzy od pejzażu, to wkrótce zainteresował się bardziej dekoracyjną ornamentykę spod znaku secesji. Otto Modersohn był malarzem „lirycznym". Jego malarstwo to skupione studia, w których powracającymi motywami jest noc i brzask.

Osobną wystawę w Kazimierzu poświęcono żonie ostatniego z przywołanych artystów - Pauli Modershon-Becker, bo chociaż przez kolegów była niedoceniana, to właśnie ja z czasem uznano za prekursorkę sztuki współczesnej i najciekawszą artystkę kolonii. Malowała pejzaże, martwe natury i portrety, które traktowała jako pretekst do awangardowych eksperymentów.

- Kolonie artystyczne w Worpswede i w Kazimierzu Dolnym więcej różni niż zbliża – mówi „Rz" pomysłodawca i kurator projektu dr Waldemar Odorowski. - W przypadku Worpswede wiadomo od początku: kto kolonię zakładał i znana jest dokładna data jej powstania. W Kazimierzu nie ma aktu założycielskiego - jej tworzenie było procesem. Pierwsi malarze pojawili się tu w XVIII wieku, a wśród nich znalazł się nadworny rysownik króla Stanisława Augusta – Zygmunt Vogel. Z czasem artystów zaczęło przybywać. W Kazimierzu bywali uczniowie Wojciecha Gersona, a potem Józef Pankiewicz, Ferdynand Ruszczyc, Władysław Ślewiński, Aleksander Gierymski, Tadeusz Pruszkowski i wielu innych. O ile malarze z Worpswede uciekali z miasta i Akademii, szukając samotności i czystej natury, to Kazimierz stał się miejscem tętniącym życiem, dzięki warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych.

Wystawy: „Tam gdzie sztuki więcej niż świata...Współcześni twórcy kolonii artystycznych..."; „Tam gdzie sztuki więcej niż świata...Dawni mistrzowie kolonii w Worpswede"; „Paula Modersohn-Becker i twórcy Worpswede" czynne do 30 listopada (Gmach Główny Muzeum i Kamienica Celejowska)

Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku