Aktualizacja: 30.04.2025 18:38 Publikacja: 24.01.2024 02:01
Foto: Adobe Stock
W grudniu zapadły dwa ważne rozstrzygnięcia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przeciwko Polsce. Wynikają z działania (kryzys praworządności i niesławny wyrok TK w sprawie aborcji) albo zaniechania (brak prawnego uznania par jednopłciowych) państwa. Takie orzeczenia nigdy by pewnie nie zapadły, gdybyśmy w tej wojnie polsko-polskiej skupili się na tym, co najważniejsze: człowieku. Czy to na kobietach, pozostawionych samymi sobie na marginesie prawa po uchyleniu kolejnej przesłanki legalnej aborcji w Polsce czy też na parach jednopłciowych, które przecież żyją w naszym kraju, a nie mogą uzyskać żadnej ochrony ze strony państwa.
W sprawie ustawy dotyczącej neosędziów rządowi zabrakło wyczucia czasu.
Za rządów PiS i neo-KRS zdarzały się delegacje np. z rejonu do apelacji. W środowisku sędziowskim wrzało, bo to...
Czasy wyższości prawa nad polityką to przeszłość. Obie te dziedziny wyglądają jak bokser po nokaucie, którego tr...
Przed laty nie tylko wyborcze, ale i coroczne zgromadzenia izbowe adwokatów wywoływały poruszenie środowiska.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Obecny brak jasno ustalonych procedur i wymogów w kwestii przerywania ciąży nie licuje z zasadą demokratycznego...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas