Aktualizacja: 16.05.2025 04:55 Publikacja: 07.11.2023 03:00
Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński
Od pierwszych dni aplikacji młodzi prawnicy oswajani są z poglądem, że jego największym wrogiem (prawdopodobnie także radcy prawnego) jest klient. To on bowiem każe ustosunkować się do treści skargi wpływającej do Rady, to on odpowiedzialny jest za stawanie pod zarzutem sformułowanym przez rzecznika dyscyplinarnego, to jego winą jest konieczność stawania przed sądem dyscyplinarnym i to jemu, w razie sprzężenia niekorzystnych dla adwokata okoliczności „zawdzięcza się” zwrot uiszczonego honorarium lub zapłacenie odszkodowania. Rzecz jednak w tym, że za większością konfliktów i nieporozumień, a w najbardziej jaskrawych przypadkach – także sądowych sporów adwokata z klientem de facto nie stoi ten drugi, ale pierwszy. Wrogiem adwokata jest bowiem on sam, a powodem takiego stanu rzeczy jest profesjonalizm. A raczej jego brak w sprawach własnych.
Prawo to także sztuka dążenia do prawdy. Oby nie poszło w ślady polityki.
Problem kwestionowania statusu sędziów trzeba przeciąć raz na zawsze. Nikt w tym ustawodawcy nie wyręczy, ale is...
Adwokaci i radcowie prawni mierzą się z roszczeniowością, czasem z obelgami, poniżaniem.
Czy drastyczne zatrzymania i przymusowe doprowadzenia, jak w sprawie celebrytów w marcu 2025 r., są niezbędne w...
Dziekan rady adwokackiej powinien być wzorem, tak jak Mikołaj Pietrzak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas