W pierwszej połowie roku 2011 do Niemiec wyemigrowało za pracą 8900 Greków, prawie dwa razy więcej niż w poprzednich 6 miesiącach – donosi Hannoversche Allgemeine Zeitung. W skali roku mogło to być nawet ok. 20 tys. osób.
Okazuje się, że Niemcy są bardziej popularnym celem emigracji dla Greków niż dla Polaków, którzy mieli zalać niemiecki rynek pracy po jego otwarciu w maju 2011 r. Według grudniowego raportu Federalnego Instytutu Pracy (IAB) w 2011 r. pojechało tam tylko 39 tys. Polaków wobec oczekiwanych 100 tys. Przy uwzględnieniu 3,5-krotnie mniejszej populacji Grecji, proporcjonalnie do Niemiec wyjechało zatem w zeszłym roku znacznie więcej Greków niż Polaków.
Wyjeżdżający Grecy to często osoby z wyższym wykształceniem i nadzieją na ambitną pracę. Niemcy zaś najbardziej potrzebują fachowców: budowlańców, elektryków czy mechaników. Drenaż mózgów może mieć fatalne skutki dla znajdującej się na krawędzi gospodarki Grecji – komentuje niemiecka prasa.
Obywatele Grecji postrzegają Niemcy jako ostoję stabilności i nadzieję na lepsze życie. Bezrobocie w Grecji według ostatnich dostępnych danych za październik 2011 r. wyniosło 19,2 proc. wobec 6,7 proc. w Niemczech w styczniu br. - podaje Bloomberg.