Podczas gdy wiele branż walczy o przetrwanie, rynek IT w czasie pandemii kwitnie, a zarobki rosną, niezależnie od specjalizacji. Jak wynika z danych No Fluff Jobs, polskiego portalu z ofertami pracy dla ekspertów od teleinformatyki, które „Rzeczpospolita" publikuje jako pierwsza, w ub.r. specjaliści tzw. backendowi (tworzący całe zaplecze cyfrowych rozwiązań) na kontrakcie mogli liczyć nawet na 18 tys. zł miesięcznie „na rękę". A to o 1,5 tys. zł więcej niż rok wcześniej. Średnio w całej branży IT najniższe proponowane zarobki wzrosły w stosunku do 2019 r. o 18 proc. na kontrakcie (z 11 do 13 tys. zł netto) i o 13 proc. na umowie o pracę (z 8 do 9,5 tys. zł netto).