Reklama

Die Welt: „niewolnicza praca” Koreańczyka z Północy w Polsce

Koreańczycy z Północy pracują w nieludzkich warunkach po 12 godzin na dobę, ale zwykle godzą się ze swoim losem. Pracownik ze stoczni w Gdyni przerwał milczenie – rozprawa odbędzie się przed sądem w Holandii.

Aktualizacja: 04.03.2019 12:52 Publikacja: 04.03.2019 10:25

Die Welt: „niewolnicza praca” Koreańczyka z Północy w Polsce

Jak pisze autor materiału, warszawski korespondent „Die Welt” Philipp Fritz, poszkodowany robotnik z Korei Północnej pracował w stoczni w Gdyni. Twierdzi, że został wysłany przez reżym w Pjognjang do Polski, gdzie zmuszano go do pracy po 12 godzin dziennie w urągających godności warunkach.

Fritz podaje, że chodzi o stocznię Crist w Gdyni. Przypomina na wstępie o wcześniejszej sprawie koreańskiego spawacza Chon Kyongsu. Pracujący w 2014 roku w tej samej stoczni Koreańczyk spłonął żywcem. Jak okazało się, pracował bez odpowiedniego kombinezonu ochronnego. „Nikogo nie oskarżono, ponieważ Chon Kyongsu nie był oficjalnie zatrudniony przez firmę Crist. Polski wymiar sprawiedliwości nie miał kompetencji” – pisze dziennikarz „Die Welt”.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Rynek pracy
Co dwudziesty pracownik w Polce to Ukrainiec, co trzynasty – cudzoziemiec
Rynek pracy
W Europie pracuje się coraz lepiej, choć wciąż niezbyt zdrowo
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Reklama
Reklama