Szefowa Fed nie zarabia najwięcej

113 pracowników w siedzibie banku centralnego USA w Waszyngtonie zarabia więcej od pani prezes Janet Yellen

Publikacja: 18.10.2014 18:40

Janet Yellen

Janet Yellen

Foto: Bloomberg

Ich średnie dochody, bez premii i innych dodatków, wynoszą 246 506 dolarów rocznie, podczas gdy pani prezes dostaje 201 700 na mocy decyzji Kongresu. Bankierzy dostają czasem prawie dwukrotnie więcej od podstawowej stawki obowiązującej w rządzie USA. Z kolei wszyscy pracownicy zarządu Fed dostają więcej od 130 810 dolarów rocznie, co jest najwyższą stawką w administracji w większości przypadków. Bank centralny udostępnił po raz pierwszy listę płac swych pracowników na mocy ustawy o wolności informacji, ale podał tylko dane dotyczące osób zarabiających od 225 tys. dolarów rocznie.

Zwolennicy Fedu argumentują, że ten ważny dla świata bank centralny musi zatrudniać najbardziej utalentowanych pracowników i odnotowują, że jego wydatki nie obciążają podatników, bo środki pochodzą z papierów wartościowych, jakie posiada. Krytycy banku uważają z kolei, że obowiązuje w nim zbytnia dyskrecja.

Według stanu na 31 lipca, inspektor generalny Fed znajduje się na czele listy płac z roczną pensją 312 tys. dolarów, wyprzedza 4 dyrektorów departamentów, dyrektora generalnego i szefa działu radców prawnych, którzy mają po 265 tys. zasadniczej płacy. Mimo wysokich zarobków najważniejszych członków zarządu, przeciętne dochody większości pracowników etatowych wynosiły 121 279, bez dodatków.

W komisji kontroli giełdowej SEC średnia płaca wynosiła w 2013 r. 157 946 dolarów, w Federalnym Urzędzie Ubezpieczenia Depozytów FDIC — około 130 tys., a w Komisji Obrotu Surowcowymi Transakcjami Terminowymi CFTC — 146 323 dolary.

Były demokratyczny senator z Delaware, Ted Kaufman jest zdania, że jest istotne dla banku centralnego zatrudnianie i utrzymanie u siebie utalentowanych ludzi, którzy mogą dostać więcej w sektorze prywatnym. Dyrektorzy w dużych bankach inwestycyjnych dostają zwykle około 250 tys. dolarów plus bonusy, które mogą nawet potroić tę sumę. Koszty Fedu budzą jednak uzasadniony niepokój. — W sektorze prywatnym każda firma stosuje bodźce dla obniżania swych kosztów. W instytucjach rządowych trzeba przywyknąć, że nie ma naturalnej potrzeby zmniejszania kosztów — dodaje Kaufman. reuters, p. r. 113 pracowników w siedzibie banku centralnego USA w Waszyngtonie zarabia więcej od pani prezes Janet Yellen

Reklama
Reklama

Ich średnie dochody, bez premii i innych dodatków, wynoszą 246 506 dolarów rocznie, podczas gdy pani prezes dostaje 201 700 na mocy decyzji Kongresu. Bankierzy dostają czasem prawie dwukrotnie więcej od podstawowej stawki obowiązującej w rządzie USA. Z kolei wszyscy pracownicy zarządu Fed dostają więcej od 130 810 dolarów rocznie, co jest najwyższą stawką w administracji w większości przypadków. Bank centralny udostępnił po raz pierwszy listę płac swych pracowników na mocy ustawy o wolności informacji, ale podał tylko dane dotyczące osób zarabiających od 225 tys. dolarów rocznie.

Zwolennicy Fedu argumentują, że ten ważny dla świata bank centralny musi zatrudniać najbardziej utalentowanych pracowników i odnotowują, że jego wydatki nie obciążają podatników, bo środki pochodzą z papierów wartościowych, jakie posiada. Krytycy banku uważają z kolei, że obowiązuje w nim zbytnia dyskrecja.

Według stanu na 31 lipca, inspektor generalny Fed znajduje się na czele listy płac z roczną pensją 312 tys. dolarów, wyprzedza 4 dyrektorów departamentów, dyrektora generalnego i szefa działu radców prawnych, którzy mają po 265 tys. zasadniczej płacy. Mimo wysokich zarobków najważniejszych członków zarządu, przeciętne dochody większości pracowników etatowych wynosiły 121 279, bez dodatków.

W komisji kontroli giełdowej SEC średnia płaca wynosiła w 2013 r. 157 946 dolarów, w Federalnym Urzędzie Ubezpieczenia Depozytów FDIC — około 130 tys., a w Komisji Obrotu Surowcowymi Transakcjami Terminowymi CFTC — 146 323 dolary.

Były demokratyczny senator z Delaware, Ted Kaufman jest zdania, że jest istotne dla banku centralnego zatrudnianie i utrzymanie u siebie utalentowanych ludzi, którzy mogą dostać więcej w sektorze prywatnym. Dyrektorzy w dużych bankach inwestycyjnych dostają zwykle około 250 tys. dolarów plus bonusy, które mogą nawet potroić tę sumę. Koszty Fedu budzą jednak uzasadniony niepokój. — W sektorze prywatnym każda firma stosuje bodźce dla obniżania swych kosztów. W instytucjach rządowych trzeba przywyknąć, że nie ma naturalnej potrzeby zmniejszania kosztów — dodaje Kaufman.

Ich średnie dochody, bez premii i innych dodatków, wynoszą 246 506 dolarów rocznie, podczas gdy pani prezes dostaje 201 700 na mocy decyzji Kongresu. Bankierzy dostają czasem prawie dwukrotnie więcej od podstawowej stawki obowiązującej w rządzie USA. Z kolei wszyscy pracownicy zarządu Fed dostają więcej od 130 810 dolarów rocznie, co jest najwyższą stawką w administracji w większości przypadków. Bank centralny udostępnił po raz pierwszy listę płac swych pracowników na mocy ustawy o wolności informacji, ale podał tylko dane dotyczące osób zarabiających od 225 tys. dolarów rocznie.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Rynek pracy
Barometr Talentów 2025. Poznaliśmy nastroje pracowników w Polsce
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Rynek pracy
Specjalista z kompetencjami AI łatwiej znajdzie pracę i więcej zarobi
Rynek pracy
„FAZ”: Dlaczego Polacy nie chcą już pracować w Niemczech?
Rynek pracy
Dobra sytuacja na rynku pracy w USA może zniechęcić Fed do cięcia stóp
Rynek pracy
Prezes Manpower Group: na rynkach pracy w Europie panuje chłód
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama