Reklama
Rozwiń
Reklama

Rolnicy złożą się na nowy fundusz

Rząd zgodził się na powstanie funduszu, który w razie kryzysu ma stabilizować dochody rolnicze. – To kolejny podatek – oburzają się przetwórcy i producenci rolni.

Aktualizacja: 09.01.2015 09:20 Publikacja: 09.01.2015 02:16

Rząd zgodził się na powołanie Funduszu Wzajemnej Pomocy w Stabilizacji Dochodów Rolniczych.

Rząd zgodził się na powołanie Funduszu Wzajemnej Pomocy w Stabilizacji Dochodów Rolniczych.

Foto: Bloomberg

Pieniądze z Funduszu Wzajemnej Pomocy w Stabilizacji Dochodów Rolniczych mają trafić do rolników, którzy ponieśli straty z przyczyn od nich niezależnych. Mogą to być ograniczenia w międzynarodowym handlu, wystąpienie chorób zakaźnych zwierząt czy brak zapłaty za dostarczone przez nich surowce.

Pomoc otrzymają producenci, gdy ich dochody obniżą się o ponad 30 proc. w stosunku do średniego rocznego dochodu z ostatnich trzech lat.

Na fundusz – którego administratorem będzie Agencja Rynku Rolnego – złożą się sami rolnicy. Wpłaty sięgające 0,2 proc. wartości netto nabywanych od nich produktów rolnych przekażą jej przetwórnie, pośrednicy czy ubojnie.

– Fundusz to kolejne obciążenie producentów rolnych i przetwórców, które należy traktować jak podatek, a nie skuteczne narzędzie rozwiązywania problemów. Tym bardziej że zgromadzona kwota – ok. 100 mln zł rocznie – nie pozwoli na znaczącą pomoc – mówi „Rzeczpospolitej" Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.

Jak dodaje, zasady finansowania funduszu stabilizacji są niesprawiedliwe. W praktyce oznacza to bowiem, że np. producenci zbóż będą płacić za kryzys w branży mięsnej. Jego zdaniem lepsze efekty przyniosłoby utworzenie spółdzielczych giełd rolnych.

Reklama
Reklama

Idea stabilizowania dochodów podoba się jednak rolnikom. Krytykują natomiast zasady funkcjonowania funduszu. Krajowej Radzie Izb Rolniczych (KRIR) nie podobają się wymagania, które stawia się rolnikom chcącym skorzystać z pomocy, np. dotyczące przedstawienia dochodów, historii ubezpieczeń czy umów kontraktacyjnych.

– W praktyce z pieniędzy zgromadzonych na funduszu będzie mogło skorzystać niewielu producentów – uważa Wiktor Szumlewicz, prezes KRiR. Według niego do funduszu powinni się też dołożyć przetwórcy czy pośrednicy, skoro jednym z powodów wypłaty rekompensat będzie brak zapłaty za surowiec przez niewypłacalne podmioty.

Ustawa o funduszu stabilizacyjnym ma wejść w życie 1 lipca 2015 r.

Rolnictwo
ASF pod Piotrkowem. Minister rolnictwa mówi o możliwym sabotażu
Rolnictwo
Polski drób u chińskich bram. Wieprzowina ma kłopot
Rolnictwo
ASF pod Barceloną. Hiszpańskie wojsko walczy z groźnym wirusem
Rolnictwo
Zagadka czekolady. Drożeje, choć kakao na giełdach tanieje
Rolnictwo
Rolnicy ruszą po kredyty 1 proc.? BGK kusi miliardem na gwarancje
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama