Zapytamy warszawiaków tylko o to, czy chcą pomnika wszystkich ofiar katastrofy Tu-154. Pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich PiS musiałby sfinansować sam – stwierdziła prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz na antenie RMF FM.
Z kolei Ludwik Dorn na blogu zauważył.
Brak pomnika w Warszawie w miejskiej przestrzeni publicznej (pomnik na Powązkach ma jednak nagrobny charakter) rzutuje oczywiście na sposób i treść przeżywania rocznicy. Niezależnie od tego, co mówią sondaże i pewien arcybiskup, ta nieobecność, ten brak jest jątrzącą raną, która sprawia, że nie można zakończyć okresu żałoby.
O pomyśle wykorzystania wraku Tu-154 jako fragmentu monumentu mówił w Polsat News premier Donald Tusk.
Dlatego, jak sądzę, prezydent myśli nad tym, aby wrak po powrocie do Polski, stał się kluczowym elementem monumentu, który będzie upamiętniał ofiary katastrofy.