W sondażu MillwardBrown SMG/KRC dla „Faktów” prawie dwie trzecie badanych źle oceniło przejście Joanny Kluzik-Rostkowskiej do PO, a prawie trzy czwarte nie zagłosowałoby na polityka, który zmienił polityczne barwy. Na pytanie, jak oceniają decyzję Joanny Kluzik-Rostkowskiej o starcie w wyborach z list PO, 39 procent badanych odpowiedziało, że zdecydowanie źle, a 26 procent - że raczej źle. Zdecydowanie na "tak" było jedynie 2 procent, a na „raczej tak” - 21 procent. Pytani, czy zagłosowaliby na polityka, który przeszedł do ich partii z innej, większość badanych - 73 procent - deklaruje, że nie, w tym 39 zdecydowanie nie. Przeciwnego zdania jest 23 procent.
Miało być tak dobrze, a słupki poparcia miały poszybować w górę. Czyżby instynkt samozachowaczy PO zawodził? Chyba premierowi Tuskowi przyjdzie "przeprosić się" z Igorem Ostachowiczem.