Zapewne każdy stęsknił się za wspaniałymi i roztropnymi posłami Samoobrony. Któż z Państwa nie chciałby znów zobaczyć w akcji Renaty Beger, która "lubi seks jak koń owies", prawdziwej wojowniczki Danuty Hojarskiej czy wreszcie plażowej Sandry Lewandowskiej? Oczywiście bez jedynego, wspaniałego, elokwentnego przewodniczącego Andrzeja ten obraz byłby niepełny. Jest jednak cień nadziei dla tej chłopsko-babskiej elity. Według najnowszego sondażu CBOS Samoobrona osiąga druga miejsce...
CBOS postanowiło zbadać, na kogo Polacy na pewno nie będą głosować. Najwięcej zdeklarowanych przeciwników ma PiS. Jak wynika z sondażu CBOS, prawie połowa (48 proc.) badanych nie wyobraża sobie, aby mogła zagłosować na partię Jarosława Kaczyńskiego. Na drugim miejscu znalazła się nieobecna od dłuższego czasu w życiu politycznym Samoobrona. Głosowanie na ugrupowanie Andrzeja Leppera wyklucza 30 proc. ankietowanych. Trzecie miejsce w sondażu zajęła Platforma Obywatelska, na którą nie chce głosować prawie jedna czwarta wyborców (24 proc.).
Cieszycie się Państwo? To pomyślcie, jak się cieszy Roman Giertych, że jego Liga Polskich Rodzin nie uplasowała się w czołówce i że nie ma negatywnego elektoratu. Pozytywnego też nie, ale tego pan Roman wiedzieć ani nie musi, ani nie chce. Ech, te przystaweczki...