Nie tak dawno minister pracy i polityki socjalnej Jolanta Fedak nabyła luksusową limuzynę za 160 tys. zł, a teraz w jej ślady idzie marszałek województwa mazowieckiego - Adam Struzik. "Stajnia" województwa mazowieckiego wzbogaci się o siedem nowych rumaków mechanicznych.
Choć w grudniu urząd kupił pięć volkswagenów passatów, właśnie szuka dostawcy kolejnych aut. Mało tego! Może wydać na ten cel nawet pół miliona złotych. Obecnie flota służbowych samochodów, z których korzysta urząd, liczy 35 pojazdów. Ale jak widać, marszałek zbytnio się tym nie przejmuje, bo tym razem na jego zakupowej liście znalazło się następnych siedem wozów. Dwa z nich to prawdziwe limuzyny z automatycznymi skrzyniami biegów, dwulitrowymi silnikami, skórzanymi kierownicami, podgrzewanymi szybami i lusterkami, a nawet czujnikami deszczu. Pięć kolejnych wozów to auta ze słabszymi silnikami. Ich dostawca w rozliczeniu dostanie dziewięć pojazdów zakupionych przez urząd w latach 2004-2007.