Donald Tusk: Rewolucji nie będzie

Na dzisiejszej konferencji premier Donald Tusk ogłosił, że uzyskał aprobatę prezydenta na trwanie koalicji PO-PSL. Rząd ma powstać najpóźniej do 22 listopada

Publikacja: 13.10.2011 18:01

Donald Tusk: Rewolucji nie będzie

Foto: W Sieci Opinii

Donald Tusk powiedział:

Mija już czas podziękowań i wrażeń po wyborach. Chcę podkreślić satysfakcję, że jeden z celów - wyraźny udział kobiet w życiu publicznym - w PO nam się to udało. Poinformowałem wczoraj koleżanki i kolegów z Platformy, że będę rekomendował kobietę na marszałka Sejmu. Oczywiście, decyzja należy do posłów. Grupa posłów zgłosi kandydaturę dzisiejszej minister zdrowia, Ewy Kopacz, ale, rzecz jasna, pojawią się pewnie także inne kandydatury.

Wynik wczorajszej rozmowy z prezydentem premier skomentował tak:

Prezydent potwierdza intencję, aby rząd tworzyła PO-PSL. Zaproponował rozwiązanie, aby korzystając z kalendarza rząd pracował możliwie długo, ale aby nie było tej tymczasowej nominacji - to mogłoby być krępujące i ekstrawaganckie. (...) Najpóźniej 22 listopada powinien zostać powołany nowy gabinet, jeśli będzie taka wola prezydenta. (...) Exposé zostanie wygłoszone w okolicach „Mikołaja”, ale nie żebym jakiś wór prezentów przygotowywał. W nowym rządzie znajdzie się grupa nowych ministrów, nie oczekujcie jakiejś zasadniczej rewolucji.

Na temat wniosku PiS o likwidację „zamrażarki dla ustaw”:

W sprawie pomysłów PiS – najbardziej uderzyła mnie chęć zwiększenia ilości godzin, gdzie w Sejmie można było przesłuchiwać ministrów i premiera. Ministrowie spędzają w parlamencie gigantyczną ilość godzin i nigdy, lub prawie nigdy nie cieszyło się to zainteresowaniem prezesa PiS. Niech zrobią rachunek sumienia, niech zmienią nastawienie.

Konrad Piasecki na Twitterze skomentował wybór Ewy Kopacz na marszałka Sejmu:

Ale przynajmniej wiadomo że powołanie marszałka było po prostu cd. walki DT o udział kobiet w życiu publicznym.

Donald Tusk powiedział:

Mija już czas podziękowań i wrażeń po wyborach. Chcę podkreślić satysfakcję, że jeden z celów - wyraźny udział kobiet w życiu publicznym - w PO nam się to udało. Poinformowałem wczoraj koleżanki i kolegów z Platformy, że będę rekomendował kobietę na marszałka Sejmu. Oczywiście, decyzja należy do posłów. Grupa posłów zgłosi kandydaturę dzisiejszej minister zdrowia, Ewy Kopacz, ale, rzecz jasna, pojawią się pewnie także inne kandydatury.

Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa