Ile znaczy Polska?
Mniej niżbyśmy chcieli i mniej niż by się to wydawało. Kiedy dosyć sztucznie podbiliśmy własny bębenek - okazało się, że nie jesteśmy takim graczem, jakby się wydawało. Jest się o co bić, bo ten dzisiejszy dzień jest istotny. Okaże się, czy wykrystalizuje się centrum. Tu w Polsce często mówiono, że powinniśmy siedzieć przy stole - zdaje się, że jesteśmy w kuchni. To też dobry punkt obserwacyjny.
Na temat dzisiejszych liderów europejskich:
Jeśli są pewne porozumienia, nie w blasku fleszy, ale poufnie dokonywane - to łatwiej wygrać. Jestem zdegustowany postępowaniem obecnych liderów UE. Gdy ja negocjowałem, nie byliśmy w UE, a byliśmy obecni przy stole. My straciliśmy ten oczywisty argument, bo byliśmy blisko przyjęcia euro. Wtedy siedzielibyśmy przy stole. Dzisiejsi liderzy europejscy nie dorośli do tych wyzwań, którzy stoją przez Europą. Jeśli dowiemy się, że Europa się podzieliła, to będzie porażka.
O wykrytych uchybieniach BOR: