Kompromitacja szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Serwis fakt.pl donosi, że dla szefa BBN - gen. Stanisława Kozieja wyśmiewane przez internautów zbyt łatwe hasło wejścia do strony premiera to dowód, że... władza jest bliżej społeczeństwa

Publikacja: 31.01.2012 11:01

Kompromitacja szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Foto: W Sieci Opinii

Na stronie serwisu czytamy:

Zdaniem wszystkich ekspertów login "admin" i hasło "admin1" to dowód niekompetencji ludzi zajmujących się cyber-bezpieczeństwem na szczytach władzy

A gen. Koziej w Tok Fm tłumaczył zdumiewająco banalne hasło, jakie chroniło stronę Kancelarii Premiera:

Podejrzewam, że jest bardzo dużo takich prywatnych użytkowników. Każdy zostawia te loginy, jakie mu zostawiono. Nie mamy jeszcze świadomości życia w cyberprzestrzeni

Po czym dodał:

Władza nie może się odcinać szyframi i kodami od społeczeństwa. Dlaczego w urzędzie premiera nie ma szyb pancernych, ani nie są zakratowane? Bo są pewne granice.

Czy są pewne granice absurdu, których przekroczenie powinno uniemożliwiać pełnienie funkcji szefa Biura Bezpieczeństwa (sic!) Narodowego? Co Państwo na to?

 

Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w Białym Domu. Niedźwiedzia przysługa Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku