Reklama

Naczelny "Newsweeka" nie rozumie przyczyn "polowania na Muchę"

Wojciech Maziarski jest oburzony atakami na minister sportu. Wzywa kolegów dziennikarzy do opamiętania

Publikacja: 20.02.2012 17:02

Naczelny "Newsweeka" nie rozumie przyczyn "polowania na Muchę"

Foto: W Sieci Opinii

We wstępniaku do nowego numeru tygodnika czytamy:

Polskie wojny o pietruszkę. Cały naród poluje na swoją Mu­chę. To zdumiewające, jak bar­dzo potrafimy się rozpalić do czerwoności i zaangażować w sprawy, których właściwie nie ma.

To już epidemia, którą rozpoczeła sprawa ACTA. Maziarski nie zważa (ani nie zająknie się), że np. Niemcy postanowiły się zeń wycofać. Do tezy bardziej pasuje mu Ireneusz Krzemiński:

Ustalenia ACTA nie były aż tak dramatyczne, by uzasadniały skalę prote­stu.

I komentuje:

Reklama
Reklama

Święte słowa i nie zmieni tego nawet fakt, że po protestach rząd wycofał się z po­ parcia dla ACTA.

Po czym podkreśla:

A teraz mamy wojnę o Joannę Muchę. I znowu nie bardzo wiem, o co chodzi.

(...) Oglądałem niedawno film przyrodni­ czy pokazujący, jak drapieżniki na sawannie polują na stado roślinożerców ciągną­cych do wodopoju. W starciu z taką gro­madą nie mają szans, więc najpierw upatrują sobie konkretną ofiarę i starają się ją wyłuskać, oddzielić od stada. Potem ją osa­czają i nękają tak długo, aż padnie ze zmę­czenia i upływu krwi. Przypomniały mi się te obrazy, gdy w tym tygodniu obserwowałem sceny polowania na Muchę.

Po czym konkluduje:

A najdziwniejsze, że podobnie jak w wy­padku wojny o ACTA cały ten amok ma miejsce w sytuacji, która go kompletnie nie uzasadnia. To prawdziwa zagadka, dlaczego tłum komentatorów i publicystów nagle uznał, że koniecznie musi upolować Joan­nę Muchę. Ogólnonarodowe poruszenie sugeruje, że dzieje się coś bardzo ważnego i bulwersującego, podczas gdy w rzeczywistości... No właśnie. Może zwieść cię skaczący na ulicy rechot szyderców, lecz pamiętaj: naprawdę nie dzieje się nic i nie stanie się nic - aż do końca.

Reklama
Reklama

Ach – panie redaktorze – może o to właśnie chodzi? Miał być np. mecz o Superpuchar, a nie dzieje się nic…

We wstępniaku do nowego numeru tygodnika czytamy:

Polskie wojny o pietruszkę. Cały naród poluje na swoją Mu­chę. To zdumiewające, jak bar­dzo potrafimy się rozpalić do czerwoności i zaangażować w sprawy, których właściwie nie ma.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama