Szydło mówi o głosach, według których niektórzy działacze PiS mieliby przenieść się do Solidarnej Polski:
Jestem zdziwiona tymi informacjami i nie wiem skąd się to wzięło. To zwykłe bzdury. Postrzegam to tylko w kategorii fantazji autorów tych rewelacji.
W sprawie marszu:
Organizacji tego marszu nie należy rozumieć w kontekście tego, czy jesteśmy zadowoleni, czy nie. Ten marsz został zorganizowany po to, żeby dać ludziom szanse okazania swojego niezadowolenia. Był po to, żeby ludzie mogli pokazać swój sprzeciw wobec emerytalnych propozycji rządu.
Zapytana, czy ulica jest najlepszym miejscem do dyskusji, stwierdza: