Reklama

Joanna Lichocka: Nawoływania Tuska i Komorowskiego budzą niesmak

Nie odmawiam tym panom prawa do świętowania narodowych rocznic, posługiwania się narodową symboliką. Mam jednak kłopot z ich słuchaniem – pisze publicystka „Gazety Polskiej”

Publikacja: 02.05.2012 11:22

Joanna Lichocka: Nawoływania Tuska i Komorowskiego budzą niesmak

Foto: W Sieci Opinii

Nie odmawiam tym panom prawa do świętowania narodowych rocznic, posługiwania się narodową symboliką, odmienianiem słowa „Polska” przez wszystkie możliwe przypadki. Mam jednak kłopot z ich słuchaniem – pisze publicystka „Gazety Polskiej”.

Lichocka przyznaje, że ma kłopot ze słuchaniem nawoływań premiera Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego do wywieszania biało-czerwonych flag „na każdym polskim domu”:

Po ostatnich latach działań tych polityków – w kontekście katastrofy w Smoleńsku, a w wypadku Bronisława Komorowskiego także sprzeciwu wobec rozwiązania WSI, gdy te działania służyły raczej interesom ościennego państwa niż polskiej racji stanu – ich dzisiejsze nawoływania budzą niesmak.

I podkreśla, że sama – choć pewnie nie ona jedna – źle znosi hipokryzję:

Może po części to jest powodem, że gdy państwo Komorowscy propagują biało-czerwone kotyliony, to noszą je co najwyżej goście z ich bankietów i prezenterki rządowych mediów? Obłuda przenika przez ekran ze starannie reżyserowanych przemówień – wolałabym, by darowali sobie te apele. Może wtedy więcej osób wywiesiłoby flagi?

Reklama
Reklama

Publicystka apeluje:

Nie dajmy się jednak zatruć propagandzie – 3 maja to nasze wolnościowe święto. Tego dnia warto sobie przypomnieć, że immanentną cechą polskości jest właśnie wolność. I by to uczcić  – wywieśmy flagi.

Nie odmawiam tym panom prawa do świętowania narodowych rocznic, posługiwania się narodową symboliką, odmienianiem słowa „Polska” przez wszystkie możliwe przypadki. Mam jednak kłopot z ich słuchaniem – pisze publicystka „Gazety Polskiej”.

Lichocka przyznaje, że ma kłopot ze słuchaniem nawoływań premiera Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego do wywieszania biało-czerwonych flag „na każdym polskim domu”:

Reklama
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Tajwan tańczy na krawędzi wulkanu
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Reklama
Reklama