"Wałęsa" to ważny film i uważałem, że powinien powstać. Zaangażowałem się w poszukiwania sponsora dla tego przedsięwzięcia. Nie namawiałem nachalnie przedsiębiorców, ale informowałem, że jest planowana taka produkcja i jej autorzy potrzebują pomocy finansowe.
I dodał:
Większość firm odmówiła, ta feralna (Amber Gold - red.) nie.
Adamowicz tłumaczył się:
Jestem pierwszym żebrakiem w Gdańsku, co roku żebrzę na wszelkie imprezy kulturalne i charytatywne.